Wpis z mikrobloga

Narsi Slantobrody, Syn Legzdiego
@Queltas
@ZdenerwowanyBialorusin
@SirSherwood
@Rinne

- Kieeeerownikuuu, dej mjee brył-ki.
- O Pan Tenga, szukałem Pana akurat
- To no powiem o dobrze no. Khee. Jaka sprawuncia? Khee
- Macie takiego gościa w celi. Znaki charakterystyczne: śmieszne imię.
- Noo to on tam takii niegrzeeczny był. Się bawi z kolezanką hehehe. Khee. PKOOO!
- Masz tu butelkę ryżówki i wizytówkę. Trzeba go reprezentować godnie w sądzie. Postój chwile na deszczu, załóż odświętne łachmany i gotowe. Jeśli jeniec wyjdzie to dostanie Pan więcej fantów
- No, nijee wiem czy zgodzee się. KHEE. Tszzy butelki i ani jednej mniej Szefunciu.
- Umowa stoi.
-----------------------

- Gdzie Ty byłeś całą noc?
- W karczmie?
- Nie, siedziałem tam z Brzetysławem
- No to w kuźni?
- Też nie, Nóż K Cię tam nie widział.
- Eh. W Starym Obozie. Byłem u magów ognia.
Mammon nie przyzwyczajony do długiego strofowania zaprosił Narsiego do stołu.
- Smażonego wilka? Opowiadaj, co widziałeś?
- Jasne Przyjacielu. W Starym Obozie mają taką bibliotekę. Mnóstwo książek, zwojów i innych mądrych urządzeń. Musiałbyś się tam kiedyś wybrać.
- Mamy tu stos krasnoludzkich przepisów, czego chcieć więcej?
- No właśnie dorwałem księgę o historii jeńca. Myślałem, że to jakiś poradnik, który pomoże uciec Vateuszowi, ale się pomyliłem. Mimo wszystko niezłe pisemko.
----------------------

Flashback

- Jesteś wygłodniałym więźniem w łachmanach nad którym wisi widmo śmierci, odpowiadaj ile wlezie!

-No ekhem, jakże wielki ubaw mam z Ciebie skoro myślisz, że coś Ci powiem z własnej woli oprawco.

- To czy powiesz jest z góry ustalone! Wiadomo, że jakieś bóstwo kontroluje nasze losy.

- Mam nadzieję, ze Ten Który Czuwa Nad Nam, da zdecydować czy odpowiem na pytanie. Możesz mnie męczyć, a wybiorę czy dowiesz się czegokolwiek.

Jeniec zamilknął, a zza rogu sali wychylił się mężczyzna trzymający największe narzędzie tortur – niebezpieczną miskę.

- Podaj mi ten sprzęt. Zadam mu rany, aby otrzymać odpowiedź!

Podekscytowany zarzuciłem koc na siebie. Te emocje! Czytanie w ciemnościach przy małym płomieniu to jednak coś! Wróciłem do czytania

- Chyba Ty byś sypała swoich ludzi. Niestraszna mi śmierć!

- Zdefekujesz się, a nic nie powiesz szubrawcze!

- Haha! Nic nie powiem komuś, to nie jest dowódcą tego miejsca.

Do celi przybywały kolejne postacie, a kierowało nimi tylko jedno. Pierwszy mówić zaczął (koniec strony 20)

Oczy to już miałem wielkie jak ostrze Pięści Trolla. Co się zaraz stanie? To już na kolejnej stronie!
Mój pled się podniósł. Spojrzał na mnie czarodziej i rzucił z wyrzutem
- Powaliło Cię? Wiesz ile zbieraliśmy te księgi? Puścisz z dymem wiele lat tradycji!
- Przepraszam Panie Magu, tu chodziło tylko o immersję.
- Chodź tu, wyglądasz na takiego co zna się na tym. Nowa kolekcja GÖMEZGRÄVARE do samodzielnego montażu, ale nie dali instrukcji.
-------------------------

- No to złożyłem im te meble i poszedłem po farby na rynek.
- Czyli realizujesz nasz plan… Zajęło Cię to całą noc?
- Dokładnie. Kolejne plakaty Memento Moria. Już nikt nie jest bezpieczny.
- Mhm.
W oczach Mammona widać było TEN blask.
- Nóż K! Przygotuj mój młot, od teraz nie śpimy…
- Tak jest!

#gothicfabularnie