Wpis z mikrobloga

@davidero69: Dlaczego pytasz, a potem sam sobie odpowiadasz? Nie interesuje ciebie opinia innych?

Skoro osoby czarnoskóre mają średnio wiele trudniej aby dostać się na uniwersytety, to przy równych wynikach białego i czarnego, w interesie uczelni jest wybranie czarnego, bo prawdopodobnie jest bardziej pracowity i/lub utalentowany skoro poradził sobie z większymi przeszkodami. Pomimo takiego działania, czarni i tak są na wiele gorszej pozycji w każdym praktycznie elemencie zatrudnienia, więc takie redukowanie szkód
@davidero69: Różnice socjoekonomiczne mają ogromny wpływ na dostępność i możliwość nauki, co jest sporym utrudnieniem. Jeżeli pomimo tego czarny radzi sobie tak samo jak biały, to w rzeczywistości, na równych warunkach byłby lepszy.
@Tyraxor: czyli biali są zawsze na równym poziomie? Nie ma biednych białych, którzy od młodego wieku muszą pracować by mieć co włożyć do gara?
Nie ma też bogatych czarnych, których jedynym zadaniem jest nauka, bo wszystko opłacają rodzice?

Oj mirku, popłynąłeś z tą teorią ( ͡° ͜ʖ ͡°)

albo się uczysz, albo nie. Kolor skóry nie ma znaczenia. To, że statystycznie czarni mniej lub gorzej się uczą,
Nie ma biednych białych


@davidero69: Oczywiście że są. Statystycznie różnice socjoekonomiczne są na ogromną niekorzyść czarnych, więc jeżeli celem uniwersytetu jest zdobycie najlepszych uczniów, to w ich interesie jest lekkie faworyzowanie czarnych. Prosta statystyka.

Według twojego toku myślenia, to uniwersytety powinny promować ludzi biednych, a nie czarnych.

To nie jest tylko mój tok rozumowania, a całkiem szeroko znany fakt. Wiele uniwersytetów właśnie to robi, co de facto obniża właśnie progi dla
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Tyraxor: Czyli nie istnieją biedni biali ani bogaci czarni? Dlaczego wszyscy są szufladkowani, że jak czarny to od razu na pewno ma gorzej? A może był bogaty ale leniwy i przez to ma gorsze wyniki? Jeżeli chce się wyplenić szykanowanie na tle rasowym przy przyjęciach to dlaczego nie zrobią anonimowych testów czy tam egzaminów bez znajomości danych personalnych osób ubiegających się o miejsce? Znany byłby tylko numer identyfikacyjny i tyle, nikt
Czyli nie istnieją biedni biali ani bogaci czarni?

@SmokeProspector: nie wstyd ci #!$%@?ć tak logiki. Mam wysłać definicję średniej?
Wiele uniwersytetów obniża progi dla najbiedniejszych, co de facto obniża właśnie progi dla czarnych, bo z powodów historycznych i po części przez rasizm, są znacznie biedniejsi.

Jeżeli chce się wyplenić szykanowanie na tle rasowym przy przyjęciach to dlaczego nie zrobią anonimowych testów czy tam egzaminów bez znajomości danych personalnych osób ubiegających się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Tyraxor: Kompletnie nie rozumiesz tematu. OP poruszył temat parytetów jakie czarni dostają, dzieje się to niezależnie od ich sytuacji materialnej, dlaczego nie wspiera się po prostu osób które startowały z gorszej pozycji, tylko tworzy się dodatkowe parytety dla czarnych i jest konieczne podpieranie się średnimi żeby to usprawiedliwiać? Jeżeli ktoś startuje z gorszej pozycji i osiąga wynik jak ten który wystartował z dobrej to oczywiście, że w normalnych warunkach będzie miał