Wpis z mikrobloga

@12wertpos: ja mogę jedynie nie polecić Vico,
to że sprzęt przyjmują na gębę z początku wydawało mi się przypadkiem a nie zasadą,
ale przestałem ich odwiedzać gdy przy upgrade biosu upadł im mój CPU na ziemię (i7, nowy, aktualna wtedy generacja).
BIOS zaktualizowali przy mnie, na kolanie i chcieli wygonić ze sprzętem bez sprawdzania go z moim CPU. CPU oczywiście nie przeżył upadku. Spędziłem 2-3h zanim wyszedłem z nowym, identycznym CPU.