Wpis z mikrobloga

Bycie politykiem w tym kraju to chyba najłatwiejsza fucha ever. Nie musisz się na niczym znać. Ekonomia? Zapomnij. 90% wyborców nie wie co to popyt i podaż. Wystarczy, że przyjmiesz stanowisko w sprawie in vitro, LGBT, aborcji i innych takich i masz od kilku do kilkudziesięciu procent głosów. Ważne jest tylko, żebyś nie #!$%@?ął się w kalkulacjach i mówił spójnie. Jak jesteś za aborcją, to musisz być też za in vitro i odwrotnie. Musisz tę jedną szarą komórkę zmusić do pamiętania o tym. Wchodzisz sobie do sejmu, do senatu. Nawet jak nie jesteś w partii rządzącej, to dietkę pobierasz na konto. Do telewizji cię zaproszą. Biuro poselskie otworzysz. Rodzinę zatrudnisz. Bilety na pkp za darmoszkę. Do głosowania dadzą ci ściągę. Masz 3 przyciski. Nie możesz się jebnąć, bo szef partii weźmie na dywanik. Tu przyda się osobna szara komórka, żeby się tego nauczyć, ale spoko na maturze masz test z 4 odpowiedziami. Tutaj masz 3. Szanse, że trafisz klikając na pałę są większe. Zresztą nie potrzebujesz matury nawet do tego. Ci debile tego nawet nie sprawdzają. Dobrze by było, gdybyś był nowy, świeży, ale jak nawet nie jesteś, to wystarczy, że odłączasz się od swojej partii na 2 miesiące przed wyborami i zakładasz swoją własną. Na start masz 15%. Potem leci w dół bardzo szybko, więc trzeba kuć żelazo, póki gorące.
#wybory
  • 13
@youmimicanski prawda stara jak świat.
Machiavelli pisał, żeby nie wahać się gadać i kłamać bo zawsze znajdą się ludzie gotowi w te kłamstwa uwierzyć.

Problem w tym, że za czasów Makiawela rządzący ponosił osobista odpowiedzialność za swoje rządy i jak robił to źle to albo wpadał do niego sąsiad i ćwiartował albo jego właśni ludzie i poddani robili spiek i konczyl włóczony końmi. A dzisiaj panie szkoda gadać.
@Niczyporuk: vide Johnson? Ale ty wiesz, że wywodzi się z arystokratycznej, inteligenckiej rodziny i skończył Oxford; był merem Londynu przez dwie kadencje; przerasta klasą, słownictwem i intelektem światową śmietankę polityków; jest wyborem zarówno arystokracji z Home Counties jak i klasy robotniczej z północy, a po przejęciu brytyjskiej wersji Platformy z milionem „afer” opozycję zmiótł z horyzontu na przynajmniej 10 lat? Ale debil bo ma hehe śmieszne włosy