Wpis z mikrobloga

Byłem przed chwilą na woodstockowym polu festiwalowym. A idź pan w #!$%@?. Dopiero do mnie teraz dociera co za inba się #!$%@?ła z tym całym wirusem.

Na polu jak w amerykańskim westernie. Cisza, spokój, kręci się z 50 osób, głównie lokalsów sprawdzających "czy coś się dzieje".

Na malinowskim stoi jakaś mini-scena i trochę namiotów. Nie podchodziłem tam ale wokół kręci się policja. Nie wiem czy tylko patrolują czy zastanawiają się jak rozpędzić imprezę. Chociaż ponoć jest legalna...

Ogólnie przygnębiający widok.

#woodstock #koronawirus
  • 6