Wpis z mikrobloga

@Virsky: jak będziesz zdawał u takiego gościa po 40 w ciemnych spodniach i koszuli to weź do samochodu cztery batony bounty i puszkę coli zero. Najlepiej wszystko w papierowa torbę spadkuj. Jak będziecie ruszać z placu to mu to daj. Zapytaj czy chce się poczęstować.
Po czymś takim egzamin masz zdany