Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

dalej wolę nad morzem kawałek flądry, frytki i piwo ¯_(ツ)_/¯

@Profil_Internetowy: próbowałeś skonsultować tę przypadłość z lekarzem specjalistą?
Bo dać kilkaset zł za gównorybę z frytkami i piwem to trzeba mieć coś nie tak z głową...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@damw: ja #!$%@?ę 150-200 zł da się jeszcze w tym kraju wywalić na przyjemność na którą ma się ochotę nawet pracując w fabryce czy u janusza. Zwłaszcza że nie spotkałem restauracji nawet nad polskim morzem, bym się za taką kwotę nie #!$%@?ł po korek. Co mam konsultować, że wolę smaczną rybę, fryteczki i piwo niż tzipsko?
ja #!$%@?ę 150-200 zł da się jeszcze w tym kraju wywalić na przyjemność na którą ma się ochotę


@Profil_Internetowy: ja rozumiem różne rzeczy, ale płacić tyle kasy za mrożonkę z #!$%@? wie kiedy? No nie żartujmy nawet. Co innego pójść do restauracji i dać tyle za normalne jedzenie, a co innego u wąsatego janusza nad morzem dać tyle kasy za fast fooda... Nie to nie jest przyjemność, tak to jest #!$%@?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@damw: tyle co napisałem (cena divy) to w restauracji nad morzem zapłacisz za osobę, a nie u Janusza w budzie xD Ja nie wiem gdzie wy się stołujecie, u Janusza zmieścisz się w 70-100 cebulionach za rybę, frytki na starym oleju, słabe piwko i ciepłą surówkę na papierowym talerzyku ¯\_(ツ)_/¯
u Janusza zmieścisz się w 70-100 cebulionach za rybę, frytki na starym oleju, słabe piwko i ciepłą surówkę na papierowym talerzyku ¯_(ツ)_/¯


@Profil_Internetowy: no i to jest dokładnie problem. Frytki + surówka to max 10-15 zł, a to gówno co nazywają rybą nie jest warte więcej niż kolejne 5-10 zł. A już na pewno nie 50 (żeby razem za cały rachunek dać 70)

to w restauracji nad morzem


@Profil_Internetowy: a
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ProfesorBigos: gościu ale nie piszemy tutaj o problemie jakiś bud co sprzedają kiepską rybę, ale o wyborze opa, czyli młoda diva vs jedzenie. Czyli z automatu kwoty 150 wzwyż. Od problemu #!$%@? gastronomi nad polskimi morzem są inne tematy. Zachowujesz się jak neuropa czy 4konserwy co nawet pod wpisem o bananach zaczynają wciskać swoją rację.
A już w tych kwotach zjesz dobrze w restauracji (i są restauracje z prawdziwego zdarzenia na
na to wychodzi, że nad polskim morzem taniej jest wynająć sobie ładną młodą roksę na godzinę, niż zjeść w knajpie kawałek flądry z frytkami i popić piwem


@ProfesorBigos: Niemniej jednak bazując na zdjęciu ani to zjeść ani wyp......ć.