Wpis z mikrobloga

@QBA__: windows 10 lat temu a teraz to dwa zupelnie rozne systemy. Bardzo lubie linuxy, macosa, z obu regularnie korzystam, ale brak aplikacji na linuxa skutecznie przeszkadza mi w uzywaniu go jako daily. W10 jest teraz stabilny, lekki, sterownikow nawet nie musisz instalowac, co dopiero martwic sie o nie. Zwyczajnie szkoda mi zycia na linuxy i zabawe z nimi
@PanMuchomorek od kilku lat tak mam, zmieniłem już dwa razy całego kompa, a dalej się włączał. Instalowałem jakieś firewalle i nic.
Dopiero jak myszkę zacząłem odłączać to problem niemal ustąpił. Sporadycznie dalej się pojawia
w nocy jakieś drgania miałem na chacie i wystarczyło lekko myszkę ruszyć i się włączał/budził. Wyłączyłem to i git.


@PanMuchomorek: dokladnie - to jest powod, a nie aktualizacje. Te aktualizacje do w10 to juz urban legend przez to co dzialo sie przy przejsciu z w7 na w10, ale teraz aktualizacje nawet mi nie wyskakuja. Sam sprawdzam od czasu do czasu i odpalam.
Windows to taki system który nie należy do użytkownika i micro$oft sam wie lepiej co i kiedy ma się dziać


@QBA__: no i zazwyczaj ma rację biorąc pod uwagę że korzystają a. Niego wszyscy, łącznie z ludźmi którzy instalują do przeglądarek 84649 toolbarow, mają zawirusowane kompy od ściągania gówien itd a takich ludzi jest masa i zazwyczaj Windows wie co robi aktualizując, nawet jeśli tego nie chcą.
Może niekoniecznie pod temat, ale mam podobną sytuację z telewizorem. Włącza się czasami sam w nocy i prąd mi pożera (°° . Oczywiście nie są włączone żadne opcje które miałyby go włączyć w nocy. Dzieje się to zupełnie losowo i nie bardzo wiem dlaczego. Miał ktoś taki przypadek? Dlaczego tak się dzieje?