[antagonista1111]

Od pewnego czasu z mojego auta ucieka płyn chłodniczy, kilka miesięcy temu wymieniałem uszczelkę pod głowicą wydaje mi się że przez nią miejscami postrzelały mi wężyki, wymieniłem już dwa
Sama ucieczka płynu jest bardzo dziwna, płyn nie ucieka podczas jazdy tylko po jakiejś dłuższej trasie po zatrzymaniu się rano pod samochodem jest kałuża, próbowałem zlokalizować miejsce wycieku, ale bez kanału to nie za łatwe.
Czy istnieje jakieś inne, może lepsze wytłumaczenie dlaczego ten płyn tak ucieka? szykuje się do wymiany wszystkich węży, ale chciałem najpierw spytać tutaj
#samochody #motoryzacja #mechanikasamochodowa

[Atreyu]

@antagonista1111: ucieka bo gdzieś układ jest nieszczelny, nie dowiesz się gdzie jeśli tego się nie sprawdzi

[antagonista1111]

@Atreyu: jak to sprawdzić , był u mechanika jak zmieniałem zawieszenie i nic nie znalazł

[Atreyu]

@antagonista1111: jeżeli pod autem masz kałuże, to gdzieś cieknie

Dolej płynu, rozgrzej go dobrze, później ciepłe auto na kobyłki/kanał i szukać

[vargemp]

@antagonista1111: miałem podobnie, węże na końcach przy obejmach puszczaly. Masz gaz?

[Refusek]

@antagonista1111: Może podczas chłodzenia się silnika ciśnienie roszczelnia układ?

[rzeszow]

@antagonista1111: miałem tak samo. Spokój, spokój, spokój a raz na jakis czas kałuża pod autem, Winna pompa wody. Zależy jak się zatrzymała to albo ciekło albo nie.

[HetmanPolnyKoronny]

@antagonista1111: dupa nie mechanik. Jak masz kałużę to ewidentnie jest gdzieś wyciek. Jak ciężko zobaczyć skąd cieknie to są na to sposoby, chociażby barwnik UV czy patenty z psikaniem sprejem w potencjalne miejsca wycieku by było widać świeże zacieki. Jak ten powiedział, że nie widzi wycieku i #!$%@?, to idź do innego mechanika.

[Gadgetztan]

@antagonista1111: Sugeruję nie zwlekać. W firmie w której pracuję w jednym z aut zaczął wyciekać płyn chłodniczy. Szef zasugerował rozwiązanie doraźne czyli dolewanie płynu. Po ok dwóch tygodniach podczas jazdy zerwał się pas rozrządu, poważnie uszkadzając silnik. Okazało się, że płyn wyciekał z okolic pompy wody która była już na granicy swoich możliwości. Naprawa kosztowała 6tysiecy złotych.