Wpis z mikrobloga

Stażysta w #pracbaza mówi, że musi dzisiaj wyjść wcześniej, bo ma obronę w #studbaza i trzeba wcześniej kupić kwiaty komisji. Czyli od moich czasów nic się nie zmieniło. XD Na całym, cywilizowanym świecie uczelnie organizują absolwentom pożegnania. Są przemowy, są gratulacje, jest dziekan, który ściska studentom ręce. A nie u nas. U nas studenci powszechnie składają ostatni hołd lenny i na kolanach dziękują komisji, a czasami całej kadrze, że raczyła ich kształcić za publiczne pieniądze. Obrona u nas jest świętem profesora, a nie świętem studenta. Poniekąd po tych kwiatach, ciastach i bombonierkach można odróżnić prawdziwe egazaminy od szopki - tam gdzie rzeczywiście weryfikuje się cokolwiek takiego cyrku nie ma i kojarzyłby się raczej z lekką korupcją.
  • 4
@mickpl tak jak to powiedziałeś, kształcą nas za publiczne pieniądze. W USA musisz płacić ciężkie pieniądze na college, więc nic dziwnego że tam profesorzy dziękują, a nie na odwrót ( ͡º ͜ʖ͡º) W Polsce zawsze będzie funkcjonowało przekonanie, że trzeba przynieść kwiaty komisji bo uraczyli cię swoją najwyższą dobrocią i dali nic niewarty papierek. Ha tfu.