Wpis z mikrobloga

@PiccoloColo: Chłopie, zdziwiłbyś się. Prawo dotyczące aborcji jest w Arabii Saudyjskiej bardziej liberalne niż w Polsce. Podobnie Iran. W takim Iranie od 2005 r. ciążę można legalnie usunąć z 51 różnych powodów, z których 22 dotyczy zdrowia matki, a 29 – zdrowia płodu. Wszystkie wymienione w zapisach sytuacje dotyczą poważnych i nieuleczalnych chorób, które „sprawiają cierpienie matce, płodowi albo przyszłemu dziecku”. Iranka może legalnie usunąć ciążę do 19 tygodnia w taki
@elgrecqo: A Ty przestań kłamać. Prezydentem Iranu jest kurna kapłan islamski. I dalej

Obecnie Algieria, Egipt, Iran i Pakistan w swoim prawodawstwie dopuszczają aborcję tylko, jeśli życie kobiety jest zagrożone (co nie oznacza, że aborcje nie są tam w praktyce wykonywane także z innych powodów).
@PiccoloColo: Jestem magistrem arabistyki i czuję się wywowałny do odpowiedzi, ponieważ moim moralnym obowiązkiem jest sprzeciwianie się kłamstwom na temat kultury arabskiej i muzułmańskiej.

Prawa aborcyjne w Arabii Saudyjskiej są bardziej liberalne niz to, za czym opowiada się TK. Zarówno w Arabii Saudyjskiej, Iranie jak i krajach Zatoki nikt nie zmusi kobiety do urodzenia martwego dziecka. Podobnie jak my mieliśmy swój kompromis aborcyjny, tak samo miał go świat islamu i nawet
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ediz4: nie kłamię. Tak jak piszesz było do 2005 roku. W latach bodajże 1976-79 była w Iranie nawet aborcja na życzenie. Możesz skorzystać z Google bo na przełomie ostatnich dni były nawet tabele porównawcze