Wpis z mikrobloga

@Defined: ze zdecydowanym przechyłem w stronę dramatu, co do komedii ma się mniej więcej jak plus do minusa, albo jak sos słodko kwaśny do soku z cytryny czy czekolady. Całość przesłania jest definitywnie pesymistyczna zabawny ten film może być tylko wtedy jeśli pod koniec nie pamiętasz co się działo przez ostatnie półtorej godziny. Utwór rozpatruje się jako całość, nie jako kilkadziesiąt minutowych fragmentów gdzie przez minutę mogłeś się kilka razy uśmiechnąć
@Defined: ok, wziąłem twój komentarz za obronę autora materiału, na zasadzie potatoe potetoe potat. Drażni mnie to po prostu trochę na zasadzie wziąć <-> wziąść ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Tyle razy było pisane, w tylu mediach, krytycy się wypowiadali, a tu przychodzi gość, po którym się tego nie spodziewałem i bęc. Wojna_Idei do spowiedzi ( ͠° °)
ze zdecydowanym przechyłem w stronę dramatu, co do komedii ma się mniej więcej jak plus do minusa, albo jak sos słodko kwaśny do soku z cytryny czy czekolady.


@genesis2303: Może wychodzisz z filmowego rozumienia komedii jako lekkiego filmu dla rozrywki, klasycznie w teatrze greckim komedia to typ dramatu i w zabawny sposób przedstawiał poważniejsze sprawy, zresztą przez wieki późniejsze tak było i nadal tak jest dla przykładu zakończenie Czarnej Żmii, podobnie
djtartini1 - > ze zdecydowanym przechyłem w stronę dramatu, co do komedii ma się mnie...