Wpis z mikrobloga

5 problemów z nową szczepionką na COVID-19

Wersja krótka (9 min.): https://www.youtube.com/watch?v=hN_29Todwn0
Wersja pełna (54 min.): https://www.youtube.com/watch?v=m61CNfqZrLo
Znalezicho: https://www.wykop.pl/link/5795729/5-problemow-z-nowa-szczepionka-na-covid-19-wersja-krotka-i-dluga/

Uprzejmie proszę o wykopywanie, wg mojej wiedzy nie ma jeszcze tak szczegółowego wytłumaczenia, w czym tak naprawdę problem i jakimi metodami oni chcą skrócić 10-letni proces przygotowywania szczepionki do niecałego roku.

TL;DW

Oto 5 problemów, które zidentyfikowałem:

#1 Szczepionka od Pfizera-BioNTecha produkowana jest w technologii, która nie była jeszcze wcześniej testowana na szeroką skalę. Mowa o szczepionce typu RNA. O ile "standardowe" metody, jak szczepionka atenuowana albo inaktywowana, są znane i udoskonalane od dekad - i dlatego szczepionki są tak skuteczne i bezpieczne! - ta konkretna metoda jeszcze nie.

#2 Szczepionka domięśniowa - każdego typu! - może nie zapobiegać zarażaniu. W skrócie: po "przechorowaniu" organizm wytwarza odporność zarówno w górnych, jak i dolnych drogach oddechowych. Po szczepionce donosowej - głównie w górnych drogach. A po szczepionce domięśniowej - jak tej nowej od Pfizera - prawdopodobnie tylko w dolnych. Może to doprowadzić do sytuacji, że osoba zaszczepiona będzie miała wirusa w nosogardle i będzie go rozsiewała, ale bez objawów płucnych.

#3 Radykalnie skrócono etapy badań klinicznych. W praktyce coś, co trwa 5-7 lat, teraz zgnieciono do ok. roku. Sama idea badań klinicznych jest taka, że lek stopniowo udoskonalamy, biorąc pod uwagę wyniki wcześniejszych badań. Tutaj doszło do sytuacji, że faza III ruszyła nieco ponad miesiąc po zakończeniu szczepienia osób w ramach fazy I - czyli był MIESIĄC na sprawdzenie bezpieczeństwa i skuteczności. Nie daje to twórcom szczepionki praktycznie żadnego pola do udoskonalania produktu przez najważniejszym etapem III.

#4 Wskutek opóźnienia w publikowaniu wyników badań, daje się niezależnym naukowcom, niezwiązanym z procesem produkcyjnym, praktycznie zero czasu na analizę i komentarz. Przykładowo, wstępne wyniki fazy II badania opublikowano dopiero 14 października - a już 3 tygodnie później Pfizer ogłaszał 90% skuteczność. Zapytani na szybko przez Nature naukowcy oszacowali, że w miarę spływania nowych danych ta skuteczność może się zmienić, ale "raczej będzie wyższa niż 50%". Potrzebnych jest mnóstwo tego typu głosów krytycznych, a nie ma na nie czasu.

#5 Dziennikarze, producenci i politycy mówią od razu o milionach dawek i o bardzo bliskich datach. Temat jest nieprawdopodobnie "grzany" przez media i polityków. Zwłaszcza ci drudzy obiecują coś, czego absolutnie nie powinni teraz obiecywać, dopóki nie otrzymamy choćby wstępnych konkretnych wyników badań klinicznych. Przypominam: zgodnie z dokumentacją stworzoną przez samego Pfizera, I faza badań klinicznych (pierwsza!!) oficjalnie kończy się 13 czerwca 2021 roku - to jest tzw. "primary completion date". Samo badanie kończy się 11 grudnia 2022 roku ("study completion date").

#koronawirus #szczepienia #medycyna #nauka #liganauki #ligamozgow #swiatnauki #gruparatowaniapoziomu #conowegownejczer
Pobierz LukaszLamza - 5 problemów z nową szczepionką na COVID-19

Wersja krótka (9 min.): h...
źródło: comment_1605177052ThvDvn2L684K3GB3Tcy1vf.jpg
  • 17
@gardan: Oj, zdecydowanie. Tu jest moja szybka "reading list". Polecam źródło nr 3, tam jest też mowa o kwestiach logistycznych.

1. Opis badania klinicznego nowej szczepionki: https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT04368728
(warto zauważyć: Estimated Primary Completion Date : June 13, 2021)

2. Najświeższe rzetelne podsumowanie bezpieczeństwa i skuteczności tej szczepionki, z 14 października: https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMoa2027906
(warto przejrzeć skutki uboczne oraz akapit rozpoczynający się od słów "This trial and interim report have several limitations.")

3. Krytyczna przeglądówka
Dziennikarze, producenci i politycy mówią od razu o milionach dawek i o bardzo bliskich datach. Temat jest nieprawdopodobnie "grzany" przez media i polityków.


@LukaszLamza: "Alber Bourla, prezes spółki Pfizer, sprzedał 62 proc. posiadanych akcji firmy, którą kieruje, w dniu ogłoszenia, że badania kliniczne wykazały 90 proc. skuteczności opracowywanej szczepionki przeciwko koronawirusowi" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LukaszLamza: dziękuję za te materiały, szanuję za wnikliwą analizę.
Jeśli dobrze rozumiem, to są osoby z objawami i takie bez objawów. To, że zarażają objawowi to oczywiste. U tych osób bez objawów wirus namnaża się i zarażają oni nieświadomie przez pewien czas innych.
A powiedz mi proszę, czy Twoim zdaniem można nie być ani jednym, ani drugim? Tzn. mam na myśli to, że wirus wchodzi w taki organizm, dostaje tam srogie