[Dziadekmietek]

459 + 1 = 460

Tytuł: Tako rzecze Zaratustra. Książka dla wszystkich i dla nikogo
Autor: Friedrich Nietzsche
Gatunek: powieść filozoficzna (?)
Ocena: ★★☆☆☆☆☆☆☆☆

Moja 59. książka w tym roku.

Książka zawiera nauki tytułowego Zaratustry, które (jak to zrozumiałem) z grubsza sprowadzają się do tego, że we współczesnym świecie to nie Bóg rządzi (ten umarł), a jego fałszywi kapłani, którzy wcale w niego nie wierzą, więc trzeba odrzucić obłudną moralność i samotnie budować własną przyszłość dążąc do osiągnięcia stanu nadczłowieka.

Ta książka to kompletny bełkot obłąkanego człowieka, którą po pierwszych kilkudziesięciu stronach czyta się z wielką trudnością. Mnóstwo tutaj niezrozumiałej symboliki i nieczytelnych przesłań. Odradzam każdemu, mimo że uchodzi za przystępniejszą z pozycji Nietzschego. Próbowałem zabrać się za Wolę mocy, ale też mnie odrzuciło.

Z ciekawostek książka ta podczas I wojny światowej była jedną z najczęściej zabieranych przez Niemców na front, oprócz Fausta i Biblii. Ponoć najlepiej odzwierciedlała bojowego ducha narodu niemieckiego.

Wpis dodano za pomocą strony: https://bookmeter.ct8.pl

#bookmeter

[t.....a]

A ci którzy tańczyli zostali uznani za szalonych przez tych którzy nie słyszeli muzyki

Bardzo podoba mi się ten cytat Nietzschego i dlatego chciałbym przeczytać chociaż jedną jego książkę. Rozważałem właśnie tą.. ale muszę do tego jeszcze dojrzeć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Budo]

@Dziadekmietek: Ciekawa opinia, dzięki :)

[wytrzzeszcz]

@tbjoka: potwieradzam @Budo: @Dziadekmietek:
Przebijam się przez to jestem w połowie rozminy o starych i nowych tablicach i mimo że średnio "rozkminy" są dość krótkie 2-3 strony, tak utrzymanie tempa 3 rozkmin dziennie jest zabójcze.
czyta się bardzo słabo, a stylizacja na język biblijny wyszła no... tak sobie (serio Pismo Święte czyta się w pieron łatwiej)
Z jednej strony powieść tankuje Wolę mocy z drugiej jest to bardzo gęste