[Joterini]

To jedyne z dzisiaj z #tatry na którym widać coś więcej. Nie rozpieszczała dziś pogoda ale miało to swoje plusy. Po starcie z palenicy pierwsza osobę spotkałem dopiero w połowie zejścia ze szpiglasa do 5. Reszta trasy w dziewiczym śniegu i samotności.

Nie doceniłem pogody i wziąłem zbyt cienkie rękawiczki. Płaciłem za to przy każdym chwycie łańcucha.

Że strat to jeszcze 1 raczek poszedł swoją drogą i zostawione auto na reczym który przymarzł.

Pięknie było teraz 400 klocków do domu.

[metalfacee]

@Joterini warun dla koneserów, ekstra. szacun za ten wypad!

[Bofsky]

@metalfacee
@Joterini co by nie mówić warunki #!$%@? bo ani pod raki ani pod buta

[metalfacee]

@Bofsky: będzie testowane w niedzielę i właśnie nie wiem czego się spodziewać. nijaka pogoda, lodu jeszcze nie za dużo.

[Bofsky]

@metalfacee zależy gdzie chcesz wbić

[s.....e]

@Bofsky: ile Ci całość zajęła? Jak wyglądała cała trasa?

[Bofsky]

@szwe gdzie xD ?

[s.....e]

@Bofsky: nie do Ciebie, miało być do @Joterini :)

[Joterini]

@Bofsky: raczki idealnie pracowały, na raki jeszcze za mało chociaż spotkałem 2 w Roztoce.
@metalfacee: a dzięki :) to już chyba ostatni raz w tym roku, chociaż już poprzedni miał być ostatnim.

[Joterini]

@szwe: patrząc po zdjęciach o 7 wyszedłem z auta w palenicy, nad morskim 8:30 ale po drodze miałem przygodę żołądkową :( później 11 szpiglasowa przełęcz, później skoczyłem na wierch i spowrotem wypiłem piwko, o 14 byłem w piątce. Tam chwilę posiedziałem i o 16:30 byłem przy wodogrzmotach.

Dużo czasu spędziłem na szpiglasowej i trochę nad morskim.

Zazdroszczę już ludziom którzy będą jutro i w niedzielę.