Wpis z mikrobloga

@ykk1: bo co za różnica? Jeśli ktoś wypracował 10% w skali roku, to wykonał taką samą pracę, niezależnie czy zainwestował 1000, czy 100000zł. Jasne, w jednym przypadku kupi samochód a w drugim obiad, ale to nadal nie ma znaczenia, % jest uniwersalnym wskaźnikiem porównującym strategie. A i rozumiem też, że kotś może nie mieć ochoty, żeby randomy z internetu miały świadomość, jakimi pieniędzmi obraca. Inna rzecz, że często ludzie chwalą się
@rod3nt: zgodze sie z toba, jest tak jak mowisz ale mylisz sie w jednej rzeczy

ale to nadal nie ma znaczenia, % jest uniwersalnym wskaźnikiem porównującym strategie


inaczej bedziesz gral i inwestowal kapital 1000 zl a inaczej milion zlotych, strategia powinna byc dostosowana do kapitalu
@tmtmp3: masz rację, uogólniłem oczywiście, chcąc się skupić na takiej typowej internetowej zaciętości. Natomiast jak chcemy całkowicie porównywać, to nigdy nie porównamy. Jak dla mnie % są spoko, a jeszcze jak ktoś powie, że celował w 15, a ma 12, to jest pełny obraz skuteczności.
@rod3nt: pewnie, dokladnie ta sama zasada na gieldzie co na zakladach bukmacherskich, nie jest wyczynem zarobic tysiac zlotych majac 5 milionow, wyczynem jest zrobic to majac tylko 5 tysiecy w kieszeni. Yield to jedyny logiczny wyznacznik, a ludzie ktorzy porownuja zarobek w wartosciach bezwglednych (ja zarobilem 30 zl, a ty tylko 15) nie maja pojecia o podstawach ekonomii
inaczej bedziesz gral i inwestowal kapital 1000 zl a inaczej milion zlotych


@tmtmp3: jeśli ten milion jest dla ciebie warty tyle samo co dla innego tysiąc (czyli jakiś % oszczędności, który jesteś poświęcić w razie straty tak, że tego nie odczujesz) to będziesz grał tak samo.