Wpis z mikrobloga

jakiekolwiek czary-mary odstawiają audiofile to akurat grzebanie w kablach głośnikowych oraz kolumnach ma decydujący wpływ na brzmienie.
Tak w 95%. Ekstremiści próbują polepszać brzmienie od duupy strony rozmagnesowując niemagnetyczne płyty albo modując routery ethernet ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hu-nows: Jedyne co jest ważne w połączeniu amp - głośnik to przekrój przewodu w zależności od mocy i długości oraz by kabel był z miedzi, reszta nie ma znaczenia ponieważ tego nie usłyszysz.
jakiekolwiek czary-mary odstawiają audiofile to akurat grzebanie w kablach głośnikowych oraz kolumnach ma decydujący wpływ na brzmienie.


@hu-nows: tu masz na analizatorze widma srebrzony kabelek OFC hajfaj teflonem pokryty. Nie pamiętam długości, ale kilka metrów będzie. Mam też pomiary z 12 metrowego odcinka zwykłego kabla hajfaj OCC na interkonekty. Gdzieś na tagu jest też wieszak na takim analizatorze. Nawet jeden miras powtarzał pomiar ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz Roszp - > jakiekolwiek czary-mary odstawiają audiofile to akurat grzebanie w kablach ...
źródło: comment_16102799528WJDxWlTaHBbywbDRbgW6z.jpg
@Roszp: pasmo przenoszenia to nie wszystko, jest jeszcze dielektryk który wpływa na zniekształcenia, wyjście wzmacniacza i wejścia są połączone ujemnym ale niepełnym sprzężeniem zwrotnym więc to nie jest tak, że wyjście brutalnie wystawi to co chce nie zważając na rodzaj obciążenia. Zależnie od wzmacniacza kable głośnikowy potrafi działać jak antena zbierając zakłócenia, np. GSM. To są zjawiska których analizator widma nie wychwyci badając tylko kabel samodzielnie. Pojemność lub ekranowanie kabla też
pasmo przenoszenia to nie wszystko


@hu-nows: dlatego na pomiarze masz jeszcze fazowość ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jest jeszcze dielektryk który wpływa na zniekształcenia


@hu-nows: jeśli byłyby zniekształcenia, nie uważasz, że wyszłyby na tym pomiarze?

To są zjawiska których analizator widma nie wychwyci badając tylko kabel samodzielnie.


@hu-nows: to co w takim razie je wychwyci? Skoro występują, to da się je zmierzyć.

tu się nie zgodzę,
@Roszp: trzeba wiedzieć co się chce zmierzyć żeby umieć zinterpretować wyniki. Wszystko da się zmierzyć na poziomie czulszym niż ludzkie ucho ale to nie znaczy, że ktoś z tu obecnych te pomiary wykonał lub kiedykolwiek widział. Coś tam słyszał od jednego ze skrajnych obozów od "to będzie grać na wieszaku" do "ale ułóż to na boga inaczej bo kabel dotyka podłogi". Przekonanie "dam gruby kabel i będzie ok" jest prymitywne jeżeli
@Roszp: jakie pytanie, czy na pomiarze charakterystyki częstotliwościowej widać wpływ jakości dielektryka na pracę układu sprzężenia zwrotnego? Nie widać. Najprościej przyjąć zasadę że kabel o mniejszej impedancji, pojemności i stabilnym dielektryku będzie lepszy niż marketowa plecionka w igielicie
@Roszp: Trochę się kompromitujesz branżowo pokazując te wykresy jako jakiś "dowód". Przecież wiadomo, że kilka nF kabla nie obetnie pasma akustycznego z wyjścia o niskiej impedancji. Jak zmierzyć? Pewnie testując kolejno różne zestawy wzmacniacz+kabel+kolumny na analizatorze THD, harmoniczne i wzbudzenia na analizatorze widma, mierząc szumy powyżej 20 kHz - dla utrudnienia dla dynamicznego źródła dźwięku, nie zwykłej testowej sinusoidy 1 kHz
@hu-nows: To co pokazałem, powtórzę: to są pomiary pasma przenoszenia i przesunięć fazowych dla poprawnie zastosowanego kabla. Dwie najważniejsze cechy mające wpływ na brzmienie w tym przypadku. Więc nieważne, czy będą tam kolumny x i wzmacniacz y, jeśli w obwodzie RLC nie powstaje filtr to nie ma prawa się nic stać z sygnałem w paśmie akustycznym. Po to się robi pomiary na takim sprzęcie, żeby niwelować zmienne, a Ty mi sugerujesz