Wpis z mikrobloga

Jak minęła nasza dzisiejsza sprawa z Lux Veritatis? Sąd nie otworzył przewodu sądowego, to znaczy nie został odczytany akt oskarżenia, natomiast zajmowaliśmy się kwestiami formalnymi – sąd rozpoznawał wnioski złożone przez obronę i przez prokuraturę o skierowanie sprawy na posiedzenie celem umorzenia. Jeżeli sąd uwzględniłby te wnioski, to na takim posiedzeniu sprawa mogła zostać umorzona i zakończona. Teoretycznie moglibyśmy składać zażalenie, jednak są one rzadko uwzględniane. Sąd na szczęście nie przychylił się do wniosków obrony i prokuratury, i mamy nadzieję spotkać się na następnej rozprawie 29 kwietnia ze wszystkimi oskarżonymi, by usłyszeć, czy przyznają się do zarzucanego im czynu i czy chcą składać ewentualne wyjaśnienia. Będziemy wówczas przesłuchiwać Szymona Osowskiego, prezesa naszego stowarzyszenia. Trzymajcie kciuki!

O sprawie pisaliśmy tutaj.
Wołam:


__
Nie złość się na darmo! Przekaż nam 1%. Zrobimy, co trzeba. KRS 0000181348 www.siecobywatelska.pl/1-procent
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska #rydzyk #luxveritatis
  • 79
@Watchdog_Polska: generalnie Rydzyka nie było, bo nie, a także dlatego że hieny dziennikarskie tylko polują, żeby zrobić mu zdjęcia w niekorzystnym dla niego świetle. Dodatkowo odpowiedzieli Wam po 3 latach, więc o co wam chodzi? A tak w ogóle, to nie zostaliście pokrzywdzeni przez to, że nie dostaliście odpowiedzi, więc jakim prawem występujecie w roli oskarżyciela?

Tak streszczę połowę, wyszedłem w trakcie pierwszej przerwy, sorki.