Wpis z mikrobloga

@czeki21: Co ty gadasz gościu xd mieszkałem w UK, Francji, Holandii, Włoszech, grubo przesadziłeś. Tu nie chodzi o łapanie złodzieja bo wiadomo, to może być problematyczne, ale na przykład, gdy developer sprzedaje mi wadliwe mieszkanie, ktośmnie jawnia pomawia, to ide do sądu, przedstawiam fakty i raz dwa sprawa załatwiona uczciwie, a nie jak w Polsce, granie na czekanie, 2 lata, umożenie, podajesz dowody i nie masz pewności czy ciebie nie skażą
@Antybuka: widać że sprawy sądowe to znasz tylko z wykopów. Źle mi wykonano podjazd i w sądzie załatwiłem sprawę w parę miesięcy.
W takiej Skandynawii to jak ktoś chce cię oszukać tym ani policja ani sądy ani urzędy nikt nie pomoże.