Wpis z mikrobloga

@phsbdg: "Mąż innej pacjentki kupował zegarki, doszedł do około 50 sztuk. Z czasem różniły się już tylko detalami, które on analizował w sieci godzinami."
Myślę, że niejeden ma tyle. Hobby (nałóg?) zegarkowe ma swoje fazy, więc ta liczba się zmienia w zależności od osoby. Niektórzy dochodzą do etapu redukcji kolekcji i zostawienia sobie tylko paru zegarków, niektórzy kupują okazje dziesiątkami.
liczba się zmienia w zależności od osoby. Niektórzy dochodzą do etapu redukcji kolekcji i zostawienia sobie tylko paru zegarków, niektórzy kupują


@wujekwichura: jest pytanie czy miał 50 sztuk z Ali czy raczej 50 górnopółkowców, bo ta liczba tez mną nie wstrząsnęla
@phsbdg: dla mnie 50 to nie jest szok, ale na pewno jest to za dużo. 50 zegarków oznacza, że jesteś w stanie nosić każdy tylko przez tydzień w roku. W ogóle mam zasadę, że nie trzymam zegarków, których regularnie nie noszę. I nie kupuję jakiejś taniochy z ali. Wolę mieć kilka fajnych, droższych zegarków niż kilkadziesiąt z ali.
@Koroshiya_1: no masz rację, to wszystko jest subiektywnym punktem widzenia i ciężko określić, który jest prawidłowy. Ja napisałem jakie jest moje zdanie. Gdybym nie nosił któregoś ze swoich zegarków, to bym się go po prostu pozbył. Nie lubię posiadać rzeczy tylko w celu ich posiadania.
@phsbdg: widziałem gdzieś foty kolekcji gościa co zbierał zegarki vintage, myślę że spokojnie miał więcej niż 50 sztuk. Generalnie np. jeden model we wszystkich wersjach kolorystycznych tarczy i już robi się kilka sztuk. Albo model na przestrzeni lat w różnych wersjach produkcyjnych, z różnymi tarczami etc.