#anonimowemirkowyznania Mireczki, czy to ten słynny #cuckold, coś ze mną nie tak? Odkryłem w sobie niezdrowe podniecenie na wieść o tym, że moja była (w mojej ocenie mocne 8/10) znalazła sobie nowego faceta. Rozstaliśmy się 1,5 roku temu, ale co jakiś czas zaglądam z ciekawości na FB sprawdzić, co u niej słychać. Wrzuciła niedawno fotki z jakiegoś zagranicznego plażowego wypadu - skąpo ubrana, a obok #chad, krata na brzuchu, spore muły i modelowa szczena. Od razu zacząłem mieć migawki, jak odbywa się tu ostre #peklowanie, jak była doświadcza rozkoszy od dobrze wyposażonego chada, ale nie odczuwałem żadnego żalu/zazdrości, raczej pewnego rodzaju podniecenie. Wizja innego typa, młócącego byłą, wydaje mi się na tyle nęcąca, że chętnie zobaczyłbym to na żywo. Czy mam coś nie tak z banią? A może po prostu już nie daję o to #!$%@? (hehe) po takim czasie od rozstania? Jestem sam, ale gdybym był w związku, to raczej nie przyszłoby mi do głowy, aby z obecną partnerką uskuteczniać tego typu układy, zresztą z poprzednią też tak nie miałem, póki byłem z nią w związku. O tu chodzi?
@AnonimoweMirkoWyznania: nie jest to twoja dziewczyna a znałeś ja od środka ( ͡°͜ʖ͡°) więc to podnieca. Też po rozstaniu z moją ex myślałem o niej, bo tylek miała fajny
Mireczki, czy to ten słynny #cuckold, coś ze mną nie tak?
Odkryłem w sobie niezdrowe podniecenie na wieść o tym, że moja była (w mojej ocenie mocne 8/10) znalazła sobie nowego faceta.
Rozstaliśmy się 1,5 roku temu, ale co jakiś czas zaglądam z ciekawości na FB sprawdzić, co u niej słychać. Wrzuciła niedawno fotki z jakiegoś zagranicznego plażowego wypadu - skąpo ubrana, a obok #chad, krata na brzuchu, spore muły i modelowa szczena. Od razu zacząłem mieć migawki, jak odbywa się tu ostre #peklowanie, jak była doświadcza rozkoszy od dobrze wyposażonego chada, ale nie odczuwałem żadnego żalu/zazdrości, raczej pewnego rodzaju podniecenie. Wizja innego typa, młócącego byłą, wydaje mi się na tyle nęcąca, że chętnie zobaczyłbym to na żywo. Czy mam coś nie tak z banią? A może po prostu już nie daję o to #!$%@? (hehe) po takim czasie od rozstania? Jestem sam, ale gdybym był w związku, to raczej nie przyszłoby mi do głowy, aby z obecną partnerką uskuteczniać tego typu układy, zresztą z poprzednią też tak nie miałem, póki byłem z nią w związku. O tu chodzi?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #609afd02fe0977000b8aeee0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora