Wpis z mikrobloga

Ondriej zawsze musi coś #!$%@?ć, tym razem brama miedzy nogami. Przy okazji usłyszałem fajną anegdotke. Ondriej zaprosił do karczmy Zapałe i chyba Kolusza, zamówił całe koryto żarcia. Kelnerki wnoszą koryto we dwie, ondriej przysuwa je do siebie i pyta reszty. “a wy chłopaki nic nie zamawiacie?" xD Ponoć zjadł prawie całe xD #hokej #phl #mecz