Wpis z mikrobloga

Oczywistym jest to


@EnJoyyy: no chyba nie tak oczywistym dla setek wykopków, które od paru godzin mają "prewencyjną bekę z bólu dupy" prawaków, że jakaś firma "wspiera" środowiska LGBT.

Also, to, że korpo jest wyrachowane i cyniczne w żaden sposób ich nie "rozgrzesza". Bo mam wrażenie, że niektórzy używają tego argumentum ad piniędzum po to, żeby zamykać jakąkolwiek dyskusję o sensie lub jego braku takich akcji.
@tylkostrimi:

Korporacje w dupie mają światopogląd

I tak i nie.

W dupie mają w tym sensie, że czy Hitler, czy Stalin, jeśli przyniesie im to pieniądze i PR, będą popierać.
Jednakże obecnie światopogląd lewicowy jest korpo na rękę, bo oni stracą X procent na podatki, ale będą na rynku wciąż, a mniejsze projekty, które potencjalnie wygryzą giganta, będą zabijane zanim się narodzą, bo pułap startu będzie nie do przeskoczenia. Dlatego obecnie
źródło: comment_1622526739mNxvObgHY1lszOhp82ZqpY.jpg
@Ziembaa: nie wiem co taki zdziwiony, jest dokładnie tak jak mówi @VrubeL. Jak się opłaca to się popiera, a jak się nie opłaca albo wręcz się wzbudzi niechęć, to się nie popiera. Kasa, kasa, kasa... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I tak i nie.

W dupie mają w tym sensie, że czy Hitler, czy Stalin, jeśli przyniesie im to pieniądze i PR, będą popierać.

Jednakże obecnie światopogląd lewicowy jest korpo na rękę (...)


@marekseo:

Pisząc światopogląd miałem na myśli raczej aspekt społeczny, nie ekonomiczny. Społeczny myślę, że korporacje mają jednak w dupie, liczy się tylko marketing. Jeśli chodzi o ekonomię to jasne, że korporację się z tym liczą. A czy lewicowe
@tylkostrimi: Społecznie jest im też na rękę, był przypadek Amazona, który promował multikulti, żeby związki zawodowe nie były tak częste i mocne w sile, bo jak jest różnorodność to nie będą tak bardzo połączeni ze sobą.

Drugie źródło w celu weryfikacji

Tutaj już moje gdybanie, ale w życiu też multikulti jest na rękę korpo. Kiedy brak jest rodzinnych więzi i ludzie zamiast spędzać czas z rodziną, religia czy wolny czas
@marekseo: Przyjąłeś tutaj chyba za dużo założeń - np to, że w społeczeństwie o poglądach lewicowych ludzie bardziej cenią pracę niż własny czas. To, że lewicowcy nie robią ze słowa "rodzina" ołtarzyka nie oznacza, że się tą rodziną nie interesują.

Nie będę jednak próbować stawiać na swoim bo sam nie wiem czy ten lewicowy trend jest korporacjom na rękę czy nie. Wiem, że na pewno jest to miecz obosieczny - np.