Wpis z mikrobloga

Ostatnio pytałem co można ciekawego kupić za około 55zł.

@M4A1Q123: @camos: napisali o Kingdom Come, natomiast @Hulajduszoboszlo: wrzucił na ruszt Dead Island.

Dead Island - byłoby świetną przystawką przed premierą Dying Light 2, lubię klimaty zombie itd. Dawno temu grałem na PC ale nigdy nie skończyłem tej gry, a w pakiecie jest jeszcze Riptide. 19,80zł LINK

Kingdom Come - średniowiecze to również klimat, który bardzo lubię. Nigdy w to nie grałem, gameplay jednocześnie mi się podoba ale też i przeraża - wygląda do czasem bardzo topornie, a system walki jest dla mnie ogromną zagadką. 42,25zł za edycję kompletną. LINK

Druga sprawa - żadna z tych gier nie doczekała i pewnie się nie doczeka patcha odblokowującego 60 klatek na PS5..

Stąd pytanie - co Wy byście wybrali z tych dwóch tytułów i dlaczego?

#ps4 #ps5 #deadisland #kingdomcomedeliverance
  • 12
@SpiderFYM: KC nie siądzie każdemu. To zależy co znaczy dla kogoś toporność, bo niektórzy porównują do gothica, co moim zdaniem jest nieporozumieniem. Nie jest to też gra bardzo prosta gdzie wystarczy wychylić gałę, a wszystko będziesz miał podane na tacy. To jest średniowiecze ale w bardziej realnym wydaniu, gdzie jesteś kmiotem, gówno umiesz i możesz dostać szybko oklep.
@SpiderFYM: Kingdom Come bardzo mi się spodobało i mam nadzieje,że zapowiedzą drugą cześć.Gra ma kilka wad typu walka 2v1 jest dość toporna bo system jest zrobiony pod solowe pojedynki,które swoją drogą są swietne ale wymagają trochę praktyki.Fabuła jest całkiem spoko a sam gameplay daje dużo fanu.Zgodzę się z Obywatelem że gierka nie dla każdego ale za 50 zł zdecydowanie warto ograć.