Wpis z mikrobloga

Dzień dobry #krakow, burza dziś teoretycznie możliwa, ale wszyscy dobrze wiemy, że albo jej nie będzie, albo przejdzie bokiem...

Dzień dobry #wroclaw. Na burzę nie macie szans. ¯\(ツ)_/¯

Wczoraj u Was byłem, jak część z Was mogła zauważyć. Będę się przeprowadzał. Na Google Earth i Street View miasto wygląda dużo gorzej niż na żywo. W pośpiechu nie zobaczyłem wiele, ale ogólnie spoko i ludzie nie patrzyli na mnie jak na kosmitę (ani razu przez cały dzień nie włożyłem maseczki), szur-szur, choć zdarzyło się, że jakaś starsza babka się spruła, dlaczego nie zakładam maseczki, wymamrotała coś w języku krasnali o 30 tysiącach, zrobiła mi zdjęcie i sama zaczęła gadać z jakąś znajomą lub kimś z rodziny przez telefon. Gdybym był u siebie lub po prostu miał czas, to zapewne rozkręciłbym inbę za to zdjęcie, ale cóż ona sobie z nim zrobi, zwłaszcza że w okularach p/słonecznych byłem. Stwierdziłem, że ma już jakąś demencję/jest na lekach/na głodzie od TVPiS i odpuściłem.
Galeria Wroclavia na pierwszy rzut oka lepsza od Krakowskiej, a toalety na światowym poziomie, choć za pierwszym razem niechcący wbiłem do damskiej. :D Z innych obserwacji: Ślązaczki są milsze od Małopolanek. ¯\
(ツ)_/¯
źródło: comment_16232166016lBEgSwl5llE8rHDPVTGOc.jpg
  • 10