Wpis z mikrobloga

Chodziłem po górach dzisiaj i jak był taki ładny widok rozciągający się po horyzont to sobie pomyślałem, że ta planeta to jest dziwna rzecz. Materia cały czas tu się przeobraża, powstają z niej jakieś dziwne formy życia... Takie drzewo na przykład. Po cholerę coś takiego rośnie? Czy to ma jakiś sens, czy może pytanie o sens nie ma sensu? Może to tak jakby pytać o sens istnienia sił grawitacyjnych - są i już, a dlaczego to nigdy nie będzie wiadomo. Ale nie wiem.

Poza tym ciekawe czy we Wszechświecie są jakieś inne planety gdzie jest kosmiczne życie i chodzą sobie też kosmiczne przegrywy rozmyślając "ehhh, nigdy nie zapeklowane po same czworościany".

Chłop się szwenda i myśli o bzdurach zamiast żyć jak normik, śmiechu warte
#przegryw #wszechswiat #astronomia #gory
  • 5
@KorwinizacjaPrzelyku: I co najzabawniejsze: to drzewo, ptaki na nim siedzące i ludzie pod nim odpoczywający to różne powłoki-strategie przetrwania i powielania DNA. I to wszystko, bo parę miliardów lat temu w jakiejś gorącej kałuży przypadkowo zsyntetyzowały się zupełnie nieożywione związki/cząsteczki mające zabawną cechę samopowielania się.

Well that escalated quickly. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chłop się szwenda i myśli o bzdurach zamiast żyć jak normik, śmiechu warte


@KorwinizacjaPrzelyku: Niejeden normik w tym samym czasie siedzi przed telewizorem oglądając gównoseriale, zerkając na swoją żonę i wmawiając sobie, że to normalne, że zapuściła się po ślubie, przecież wszyscy tak mają. Dodatkowo otoczenie wmówiło mu, że teraz powinien być z niego poważny chłop, bo ma rodzinę i tym samym góry może sobie pooglądać, jak w serwisach informacyjnych pokazują
@Nitro_Express: W sumie tak jak o tym piszesz, to niby mam znacznie większą swobodę niż niejeden normik. Mogę sobie ot tak pojechać na wycieczkę gdzie chcę i kiedy chcę bez konsultacji z nikim, bez planowania, bez ograniczeń w postaci dzieci. Ale to chyba nie tak ma to życie wyglądać.