Wpis z mikrobloga

Powoli opada kurz po zakończonym wczoraj sezonie i można zacząć oceniać bliskich europejskiemu sercu kierowców. Grosjean nie dał rady wygrać rookie of the year, które przy mocnym występie na Long Beach miał jeszcze szansę wyrwać McLauglinowi. Mimo wszystko pojechał bardzo solidny sezon i miał kilka bardzo mocnych przebłysków formy, zwłaszcza na Lagunie. Trzeba też oddać, że Romek opuścił 3 rundy, a w samym Teksasie Scott zrobił całą przewagę w końcowej klasyfikacji. Poza tym Penske to jednak inny kaliber zespołu niż Dale Coyne. Chłop dobrze rokuje w tych Stanach, oby udało mu się kiedyś wskoczyć do Andretti albo nawet Chipa. Kluczowa w jego dalszej karierze będzie pewnie kwestia życia rodzinnego bo mając dzieci na dłuższą metę nie uda mu się pewnie żyć w takiej separacji na drugim końcu świata.
#indycar #f1
Pobierz barystoteles - Powoli opada kurz po zakończonym wczoraj sezonie i można zacząć ocenia...
źródło: comment_1632730430wW1k8Ty4qNevCJQekUmgob.jpg
  • 17
W sumie to zobaczyłbym Romaina w WECu. Może jakiś Peugeot czy coś w tym stylu?


@milosz1204: po zmianie przepisów może się pojawić sporo etatów w WEC-u. Kalendarz jest tam mniej napięty niż w ICS bo mimo, że nie ma w indykach aż tak wielu rund to samo Indy 500 to bez mała 3 tygodnie siedzenia w jednym miejscu (treningi, kwalifikacje, media, wyścig). Decyzja po jego stronie wydaje się bardziej osobista niż
Obejrzyj skrót całego wyścigu


@barystoteles: Oglądałem na żywo( ͡° ͜ʖ ͡°)
To co napisałem wcześniej to był żart odnośnie "przebłysków formy" z czasów f1. Ale widzę że Romana nie wolno się śmiać, tak jak z Kubicy
@mayek: rozumiem, po prostu masa ludzi patrzy na Romka jednowymiarowo i widziała tylko ten jeden manewr, który zresztą, biorąc pod uwagę okoliczności, był uzasadnioną kalkulacją ryzyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)