Wpis z mikrobloga

@chalwaklb: w ostatnim czasie to nie, chyba rok temu się przeleciałem na weekend, już w czasie pandemii. Co konkretnie Cię interesuje?

Ja zaliczyłbym Maltę do krajów względnie tanich - nie jest tak tanio jak w Polsce, ale nie jest też tak drogo jak choćby w Niemczech, no i ogólnie wizyta w sklepie czy jakieś jedzenie nie boli tak bardzo. Na pewno noclegi są relatywnie tanie. Komunikacja miejska cenowo też ujdzie. Płatnych
@chalwaklb ceny w sklepie w większości takie 1/3 droższe niż w Polsce, chociaż np szynka ser nawet marne jakościowo są dużo droższe niż w Polsce. Obiady w restauracji w stolicy od 10 do 15 euro, w mniejszych miejscowościach jadłem typowy dobry streetfood za 6 euro danie