Wpis z mikrobloga

Pałac/zamek w Hradcu nad Morawicą, w polskim tłumaczeniu... Grodźcu Gołęszyckim. Oprócz dużego kalibru gości jak Car Aleksander bywał tu Liszt i Beethoven. Ten drugi nawet wywołał skandal towarzyski dając tu publicznie komuś po twarzy w... bójce. Mający fory u rodziny Lichnovskich musiał po tym skandalu uciekać z pałacu. Nie pomogła sława ani "influencerstwo".

Kompleks, składający się z dwóch budowli - białej i czerwonej - zbudowany jest na wysokim wzniesieniu w miejscu, strzegącym kiedyś prastarej granicy Śląska i Moraw. Oprócz małego wątku piastowskiego (Księstwo Raciborskie i fuzja rodowa) był na ogół gniazdem Przemyślidów, którzy w większości rządzili Śląskiem Opawskim. Bardzo, bardzo przyjemny kawał architektury i parku wokół. Po raz pierwszy miałem też do czynienia z kamiennym obeliskiem, który gra na cały głos muzykę Beethovena.
- Krasne - mówię
- Krasne, krasne. Je to prvni raz jak ktemu przichaziła i teraz krasne hra - odpowiada mi na oko 80-letnia babuńka

#podrozujzwykopem #estetyczneobrazki #jesien #czechy #gdziekawostki
Pobierz Pannoramix - Pałac/zamek w Hradcu nad Morawicą, w polskim tłumaczeniu... Grodźcu Gołę...
źródło: comment_1636221059wzUtX6nT1ykgrwGw7nSJjH.jpg