Wpis z mikrobloga

Wróciłem właśnie z Warszawy :D Byłem na tym całym marszu i się zawiodłem ... same rodziny z dziećmi, wszyscy uśmiechnięci, były Sebki ale nawet trzeźwe. Jedyne dymy jakie były to te z rac i świec. Nastawiałem się awantury, wrzaski, armatki wodne, łapanki a nic takiego nie miało miejsca. Czuje się oszukany ( ͡° ͜ʖ ͡°) #marszniepodleglosci
źródło: comment_1636658733zBGVYukW7HnPgtDyoSn9v4.jpg
  • 5
@erixon: Nie było gorzej niż Sebki #!$%@? w zwykły weekend idące do nocnego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zachowywali się "normalnie" jak na ich poziom.

@Poldek0000: Wątpię czy moja obecność w śród tak dużego tłumu miała jakiekolwiek znaczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)