Wpis z mikrobloga

@LongDickJohnson "sporządzone chyba dla samych wikingów i barbarzyńskich najeźdźców.
Zapach grubych skór , dymu palonej brzozy, dziegciu brzozowego, tytoniu z otwarciem szkockiej whiskey.... z garstką tego i tamtego, a na pewno pieprzu." :-)
Dziękuję za rekomendacje. Jako że miałem z całej listy powyżej tylko DHI, poszedłem w DHI. Mieli taki zapier..ol że nikt nie zwrócił nawet na mnie uwagi. Przynajmniej opony zmienione.