Wpis z mikrobloga

Czasem zastanawiam się po co są Ci sędziowie


@Jar_ko: Jestem za zupełnym zlikwidowaniem sędziowania w skokach, lecz musisz wiedzieć że sędziowie oceniają nie tylko lądowanie...
jeden daje 18,5 a drugi 16 to mnie #!$%@? strzela...


@Jar_ko: Mnie też, ale na podanych przez Ciebie przykładach sędziowie są dość zgodni. Może ocena innego elementu niż lądowanie wpłynęła na to, że ten lepiej lądujący miał takie same noty co ten drugi?
@Jar_ko: ja od kilku już lat uważam, że system punktów za styl powinien być bardzo mocno uproszczony.

Mielibyśmy kilka pytań typu: "czy wybicie było czyste? Tak/Nie", "Czy sylwetka w locie/skoku była stabilna? Tak/Nie", "Czy lądowanie skończyło się upadkiem? Tak/Nie" i "Czy lądowanie było telemarkiem? Tak/Nie". Każdy sędzia by głosował na jedną z opcji, jako, ze jest ich 5, któraś by zawsze musiała wygrać. Na podstawie tego byłyby przydzielane punkty za styl.
@rzuf22: najprościej oceniać samo lądowanie, bo tutaj jest najmniejszy wpływ czynników zewnętrznych. Wtedy sędziów można usadzić bliżej zeskoku, więc nie będzie tak jak teraz, gdy patrzą na ładowaniu z kilkudziesięciu metrów.

Jaka to sprawiedliwość, gdy zawodnik dostaje boczny podmuch, umiejętnie się ratuje i w nagrodę ma obniżone noty?
Jaka to sprawiedliwość, gdy zawodnik dostaje boczny podmuch, umiejętnie się ratuje i w nagrodę ma obniżone noty?


@Heero21: Czołówka latająca na najwyższym poziomie potrafi utrzymać sylwetkę nawet pomimo podmuchu. Popatrz na Stocha, u niego zawsze sylwetka podczas skoku jak skała. W większości jeśli kogoś rozbuja to jest to spowodowane złym wybiciem się (nierówno, zbyt szybkie przejście do mocno wychylonej postawy). Poza tym, stabilność może być różnie interpretowana, nie musi to być