Wpis z mikrobloga

#queenoftheblack

Zastanawia mnie w tym wszystkim jedna rzecz a na zasadzie kwestia #majastasko
Mimo że ona czasem zachowuje się głupio to mam wrażenie że strasznie dużo manipulacji jest w kwestii tego co ona zrobiła / powiedziała.

Wiele osób pisało tutaj że Maja klepała ją po pleckach i mówiła że wszystko jest w porządku i że to co robi Julia jest super i powinna kontynuować. Nie zgodzę się z tym. Na tym live z Nitro, Wardęgą, Julią, Revo była też Maja i ona wtedy mówiła i sugerowała, że Julia powinna zrobić sobie przerwę od internetu (A to Wardęga wtedy nakręcał Julie że możę być jej menadżerem). Maja proponowała Julii na tym live, że może jej nawet opłacić leczenie w prywatnej klinice. Potem Maja mówiła, że Julia tego ostatecznie nie chciała bo miałaby tam zakaz korzystania z telefonu (jako że to by było leczenie uzależnienia od social mediów). Więc pieprzenie że to Maja nakręcała Julię że ona wszystko dobrze robi w necie i powinna kontynuować to nieprawda.
  • 19
@hoppbakke: nie wiem jak ze Staśko bo jestem wyczulony na debili dlatego ich nie oglądam. Faktem jest jednak, że ludzie zaczęli się teraz doszukiwać winowajców w kanałach commentary pokroju tego prowadzonego przez Wardęge i jest to moim zdaniem bardzo nie w porządku. Umyka wam wszystkim fakt jaką osobą jest sama Julka czy jej relacje czy to z bliskimi czy rodzinnymi. Tutaj się doszukujcie problemów czyli w niej samej i jej otoczeniu
@Niegodnik po prostu uważam że fajnie by było jakbyś dodał swoje argumenty czemu się mylę skoro się nie zgadzasz i gdzie mijam się z prawdą ale ok jeśli wolisz tylko oceniać, your choice
@Niegodnik powiedz kto cię skrzywdził tak w życiu że jesteś taki zgorzchniały? Zamiast przesiadywać na wykopie polecam psychologa (i pisze serio a nie by ci dopiec bo w wizycie u psychologa nie ma nic złego). Może przetworzysz sobie tam wszystko co cię gryzie i lepiej zrozumiesz współczesny świat.
@Niegodnik dziękuję ale nie skorzystam bo do psychiatry trzeba mieć skierowanie a żaden lekarz nigdy nic u mnie podejrzanego nie zauważył. A jednak ufam w tej kwestii medycynie. A do psychologa pewnie się kiedyś wybiorę, fajnie jest lepiej zrozumieć siebie i swoje postępowanie.