Wpis z mikrobloga

#motyliglobus #kartografia #mapyboners

Poruszyłem ten temat w ostatnim filmie, ale mimo to przychodzą do mnie pytania i wątpliwości. Czy infografiki, które prezentują sytuację na Ukrainie są przesadzone. Na korzyść Rosji.

Oczywiście, że kartografia, mapy, infografiki mogą pełnić rolę propagandowa, a pośrednio nawet obniżać albo podwyższać morale. Pokazywanie wiec w 10 dniu inwazji sporego kawałka kraju, jako rzekomo UTRACONEGO jest nadużyciem. Nie twierdzę, że jest kompletną nieprawdą, ale w obecnej sytuacji i wielkiej roli social mediów - nie jest OK.
Wyobraź sobie: Obce wojska wkraczają i walczą wokół Przemyśla, zaczyna się oblężenie, część wojsk w formie kolumny dojeżdża autostradą A4 pod Rzeszów i rozpoczyna się ostrzał. Jedno z miast pomiędzy zostaje opanowanych. Czy to oznacza, że na mapie połowa woj. podkarpackiego dostała się we władanie wroga!? No nie. Obszary obok Przemyśla, część autostrady i przyczółek koło Rzeszowa. Linia, nie obszar. Fachowo w kartografii mówimy na to, że adekwatna byłaby tu METODA SYGNATUROWA a dokładniej PUNKTOWA lub LINOWA a nie METODA ZASIĘGÓW. Owszem, drugą jest łatwiej zrobić. Obszar, cyk, wypełnij wiadrem. Gotowe. A tu jakieś linie, punkty, enklawy i eksklawy? eeeeee

Dokładnie to samo dotyczy przedstawiania sytuacji wojennej na Ukrainie. Dotychczas jedynym realnie przejętym dużym miastem jest Chersoń a tereny podporządkowane to rejony Czarnobyla, północno-wschodnia część kraju w okolicach Konotopy, południowa wokół dróg z Krymu na linii Chersoń - Melitopol. To NIE JEST TAK, ŻE armia rosyjska przejęła 20% terenów Ukrainy, jak pokazują niektóre mapy. Można zaryzykować stwierdzenie, że raczej kilka procent. To nie czasy IIWŚ gdy jeden szeroki front przesuwał się w jednym kierunku a wraz z nim armia prawie milionowa
Pobierz Pannoramix - #motyliglobus #kartografia #mapyboners 

Poruszyłem ten temat w ostatn...
źródło: comment_1646667074pP65HVtJLtJqNss037QsAs.jpg
  • 4
@Precypitat: Pewnie brakuje skali, siatki, legendy i pewnie czegoś jeszcze.
@Pannoramix: Tak sobie myśle że fajnie byłoby stworzyć mapę np: podkład OSM, nmt (o ile taki istnieje dla Ukrainy ale pewnie nie) i spróbować to narysować to sie chyba nazywa "metoda szwajcarska". Do tego dodałbym sieć drogową i oznaczył na warstwie punktowej największe miasta w których tabeli atrybutów dodałbym datę zajęcia miasta itp. inne dane. Ostatecznie mozna by z tego