Wpis z mikrobloga

Takie naszły mnie przemyślenia na temat patriotyzmu. Zawsze byłem zdania że w razie wojny to #!$%@? w bezpieczne miejsce razem z moją rodziną, i zawsze jak w towarzystwie tak mówiłem to wychodziłem na dziwaka.... czasem leciały gorsze inwektywy. Uważam że chęć obrony kraju powinny mieć osoby, które od tego kraju dużo dostały. Już wyjaśniam. Kiedyś taka szlachta, która od państwa dostała ogromne przywileje i bogactwa miała zajebiste poczucie patriotyzmu, no bo jak nie kochać ojczyzny od której dostało się luksusowe życie kosztem chłopów. A taki chłop co zawsze dostawał po dupie, czy to od pana feudalnego czy od państwa, to w razie wojny powinien mieć wszystko w dupie. No bo czego bronić? Obornika z gówna? Teraz obecne czasy. Jako pod obywatel całe życie byłem w tym kraju #!$%@? na wszystko, po to żeby wąska grupa uprzywilejowanych miała bananowe życie. Ten kraj nie dał mi absolutnie nic, no może poza niechęcią do życia i biedą. Więc w obliczu wojny czego ja mam bronić? Pracy na zagraniczne koncerny? Polityków, którzy jawnie plują w twarz swoim poddanym i się śmieją z tego, co słyszeliśmy wszyscy na słynnych taśmach. Ten gówno Kraj nic dla mnie nie znaczy, a jakby mnie siła do wojska włączyli to w pierwszej okazji jakbym dostał karabin #!$%@?ł bym dowódcę i wszystkich którzy chcieliby mnie wysłać na pewną śmierć w imieniu czyjegoś bananowego życia.

#wojna #patriotyzm #p0lska
  • 8
@Tytanowy_Lucjan: sporo moich znajomych poszło do wojska. Jak w ich towarzystwie taki temat poruszyłem to było wyzywanie od tchórzy itd. rzadko kiedy spotykam się z podobnym myśleniem. Może to przez tresurę społeczeństwa już od najmłodszych lat. Nie wiem. Ale odpowiadając właśnie niewielki procent ludzi tak myśli
@Jswgecz5: Po pierwsze do wojska nigdy nie szły najlotniejsze jednostki tylko ci co nie mogli sobie znaleźć normalnej roboty. Po drugie jak już są w środku to nigdy się nie przyznają, że ich wybór kariery był błędny i teraz będą za każdym razem lansować się na wielkich rycerzy Rzeczpospolitej. To tak samo jak z zachwaleniem znajomym swojego gównianego auta. Nikt się nie przyzna, że kupił źle. ¯\_(ツ)_/¯

Zmień znajomych to zmienią