[r333m4k444]

Ale #!$%@? udaje przygłupa. Niby pomaga biednej Kmerce, fajnie, że sponsoruje jej lekcje itd. Ale to znaczy, że musi ją wykorzystywać od razu? Traktuje ją po prostu jak dziwkę. Omamił biedną młodą dziewczynę i teraz dzwoni do niej kiedy mu się chce, a ta przyjeżdża i sprzedaje się za lekcje. Dramat. Jak można było takiego fikolka odwalić i udawać jeszcze świętego, brak słów

#raportzpanstwasrodka #popaswpieprz

[darth_invader]

@r333m4k444: do tanga zawsze trzeba dwojga. Nie wierzę, że to tylko jednostronny deal.

[Justyna16]

@r333m4k444: to nie pomoc , zwykły sponsoring , za 200 -300 dolców ma młodą khmerkę.Nie piszmy tu o pomocy.

[Miskagnoju]

@darth_invader: Taka to 'pomoc' machaja.
To tak jakby zabrać młodą i nawną dziewczynę na kolację i w zamian ją rozdziewiczyć. A potem niby pomagać i dawać prezenciki oraz zainteresowanie którego nie ma w domu od rodziców w zamian za seks.

W takiej sytuacji też do tanga trzeba dwojga, lecz to nie znaczy że ktoś tutaj nie jest wykorzystywany. Bo jedna strona może wykorzystywać kogoś niewiedzę o świecie i złą sytuację materialną

[wataf666]

@r333m4k444: pomoc jest bezinteresowna. nic co łysy robi nie jest bezinteresowne, ze wszystkich komu pomaga ma jakieś benefity.

[yeyayeju]

@Miskagnoju: jeśli dobrze zrozumiałam, to stawiał jej lekcje języka i pisania po khmersku, później ogarnął jej pracę u chińczyka i postawił kolację dla jej koleżanek żeby się w kupiła, a później miał zamiar się wyprowadzić gdzie indziej, co miało skutkować tym, że spotykaliby się rzadziej. Wyglądało mi to na to, że chciał jej pomóc, żeby była samodzielna (w czasie tej pomocy z tego też korzystał być może, nie mówię że nie,ale

[Miskagnoju]

@yeyayeju: ale musisz przyznać, że powiedzenie znajomemu, że znasz kogoś chętnego do pracy, to nie jest wielka pomoc i załatwia się takie sprawy za darmo i nie trzeba z tego robić wielkie halo...

[Miskagnoju]

Wiec no sorry, ale słaba to pomoc, jeśli chce pomóc to niech płaci normalne pieniądze za seks by mogła sobie odłożyc. A tak jest na jego każde skinienie i musi żreć olejiste i spalone kurczaki z uśmiechem na twarzy, czego nawet prostytutka nie zrobi, bo podziękuje, to nawet zwymiotować można od samego patrzenia.

A co do pracy u chińczyka to sam bym zrezygnował, jeślibym mial pracować w takich godz i nie mieć

[Chilli_Heatwave]

@yeyayeju: nie wiem jak długo są te lekcje i jak często ale ostatnie materiały pokazują że ona nadal nic nie mówi, nawet prostymi wyrazami jak good food jak zrobił jej kurczaka w sosie z oleju. Żadna to pomoc skoro jest na jego zachcianki - był na urlopie z Polo, pod koniec przyjechała, był prezes u Marcina ostatnio to też była i wracali razem. Załatwił pracę a dla niej nudna XD
Ciekawe

[Hana1]

@Miskagnoju: nawet nie je machaja jedzenia tylko kupuje sobie))

[r333m4k444]

@wataf666: nie chce mi się już tego kretyna komentować, brak słów

[Chilli_Heatwave]

@Hana1: ostatnio zjadła tego kurczaka czy skrzydełka kurczaka w sosie olejowym

[yeyayeju]

@Miskagnoju: no nie wiem, dla mnie to jest pomoc, samo uczenie jej, że powinna być samodzielna i dawanie jej na to szansy, której sama by nie miała. Znam takie co są zakochane w pieniądzach swojego faceta i naciągają ich na wszystko, a nie że dostają hajs zaraz po seksie.
@Chilli_Heatwave: ona w ogóle wygląda mi na bardzo spokojną i raczej wstydliwą dziewczynę, nie wiem, może się boi gadać do kamery.