Wpis z mikrobloga

@sredniego_poziomu_powrutowiec: Uwielbiam kino drugowojenne. Oglądając trailer człowiek tak się nakręcił że szok. To co zaserwował ten film woła o pomstwę do nieba. Pod koniec filmu (właściwie przez jego większość) stoją na skrzyżowaniu w uszkodzonym czołgu i odpierają ataki armii SS którzy właściwie biegają bezwiednie dookoła czołgu lub nacierają wprost pod lufę shermana. Tragedia