Wpis z mikrobloga

@Stitch
Nie wyobrażał sobie, póki Mir był praktycznie dogadany z Suzuki. Teraz to się może zmienić, Honda już nie raz grała blefem, a często nawet podwójnym blefem.

Badziak #!$%@? w tym aspekcie, że chcą mieć Kitajca w fabrycznym zespole, bo to niezupełnie prawda. Honda chciałaby, ale póki co wystarczy im pewnie Ogura w LCR, bo imo Nakagami nawet jeśli teraz wygra, już ma pojeżdżone.

Tak naprawdę Rins albo Mir mogą pójść albo
Badziak #!$%@? w tym aspekcie, że chcą mieć Kitajca w fabrycznym zespole, bo to niezupełnie prawda. Honda chciałaby, ale póki co wystarczy im pewnie Ogura w LCR, bo imo Nakagami nawet jeśli teraz wygra, już ma pojeżdżone.


@BogdanBonerEgzorcysta: nie chodzi mi, że by chciała. Bo by chciała, chodzi mi o to jego #!$%@?, że Honda koniecznie chce japsa, bo ZAWSZE mieli. Co jak co, ale komentator na jego poziomie mógłby to
@Stitch
Rins w Repsolu to strzał w stopę pod kątem stylu jazdy, więc najprawdopodobniej tam nie pójdzie. Inna sprawa, źe kilka lat temu też miał tarcia z MM, bodajże w Brnie to było w 2019. Jeśli Honda kogoś z Suzuki wyciągnie, prędzej imo na Mira postawią, chociaż trudno powiedzieć, jak tą Hondą trzeba jeźdźić.

Pol na Top 10 ma jeszcze szansę, on często w drugiej części sezonu się budził.

Mir ogólnie nie