Wpis z mikrobloga

Btc prawdopodobnie nigdy nie zginie, bo zawsze będzie popyt na prywatność, tym większy im bardziej rządy będą chciały kontrolować co i gdzie za ile kupujesz. A każdy rząd będzie dążyć do maksymalnej kontroli.


@wpoldokomina: no to BTC jest spełnieniem mokrych snów tych rządów. publiczny blockchain gdzie każda transakcja jest zapisywana i widoczna dla wszystkich... marzenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@uciekinier_z_czarnolisto: No wg ciebie fork jest wtedy jak coś się w bitcoinie zmienia i „odchodzi się od poprzedniej definicji”. Chyba niewiele wiesz o historii bitcoina bo to w jaki sposób on jest updatowany to naprawdę podstawowa wiedza. Nie słyszałeś nigdy o segwit albo taproot? I co, to tez były forki?
Widzę zresztą ze jesteś z takich co się prędzej zesrają niż przyznają do błędu xd więc może olśnij polaka robaka czym
@Reck:

No wg ciebie fork jest wtedy jak coś się w bitcoinie zmienia i „odchodzi się od poprzedniej definicji”


Nie tylko według mnie.

Nie słyszałeś nigdy o segwit albo taproot? I co, to tez były forki?


O ile dobrze rozumiem - tak.
@uciekinier_z_czarnolisto: Może po prostu wytłumaczę jak to działa. Są dwa rodzaje forków:
- soft fork czyli taki pomniejszy update sieci tworzy faktycznie dwie różne wersje sieci, natomiast ta starsza wersja jest szybko likwidowana (fork resolution).
- hard fork to jest to o czym większość ludzi myśli kiedy mówi o forku. Dzieli sieć na dwie wersje z których obie są używane (tutaj się #!$%@?łem bo po segwit powstał bitcoin cash czyli w
@Reck: Namieszałeś teraz zupełnie. To, czy coś jest soft/hard forkiem, zależy od tego, czy bloki generowane przez „starą” sieć są akceptowane przez nową i vice-versa.

Tak, stary BitCoin od dawna nie istnieje, obecnie w użyciu są chyba dwaj następcy - z czego tylko jeden posługuje się starą nazwą, drugi to BitCoin Cash. Może jest ich więcej - nie wiem, jie śledzę tego dokładnie.
@uciekinier_z_czarnolisto: dyskutujesz o czymś co jest może i semantycznie poprawne ale pozbawione sensu. Tak, bitcoin po którymś z N soft forków nie jest tą samą siecią co wcześniej. I co z tego? W jaki sposób uniemożliwia to rozszerzenie jego podzielności, skoro wszystkie portfele, bloki itd wciąż będą takie jakie były? I jak to ma spowodować że bitcoin zginie xD Bo taka była twoja teza. Idąc twoją logiką to dawno zginął skoro
@uciekinier_z_czarnolisto: tak, tak działa matematyka, popyt i podaż. Jeżeli czegoś jest mało to jest bezwartościowe. Zwłaszcza nieskończenie podzielnej niefizycznej kryptowaluty. Im więcej bitcoina tym lepiej. Dlatego luna swieci sukcesy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@uciekinier_z_czarnolisto: przeszło tydzień minął a ty wciąż nie rozumiesz o co chodzi z podzielnością bitcoina tylko myslisz na chłopski rozum. To nie są złotóweczki, nawet jakby na swiecie był tylko jeden bitcoin to operowało by się na jego trylionowych podzielnikach, które pewnie by miały jakaś swoją nazwę tak jak teraz saty. Powiem więcej, nawet jakby była tylko jedna dziesiąta bitcoina albo jedna setna albo jedna n-ta to bitcoin wciąż by istniał
@Reck: Luna padła, bo nienaturalna sytuacja doprowadziła do zniszczenia zaufania kryptowaluciarzy. To samo stało się swego czasu z tulipanami w Holandii, to samo stanie się prędzej czy później z BitCoinem.