Wpis z mikrobloga

@octave25: u mnie było jakieś +4 w nocy, ale pomidory masakruje dzienny upał. Mimo tego, że hartowane w pełnym słońcu, to po wsadzenii do ziemi w sobotę, dostają strasznie w kość przez pełne słońca dni. Muszę uważać z podlewaniem, bo jak przesadzę, to +25 w dzień mi je zagotuje na amen.. Zawsze coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)