Aktywne Wpisy
pierwszynawenus +321
Sztuczna inteligencja stworzyła dla mnie portret losowego króla Polski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szpeju +95
Zrobilam sb prezent na mikołaja. Trzeci raz będę czytać, ale co mi tam, dobrze się bawię
#wiedzmin #czytajzwykopem
#wiedzmin #czytajzwykopem
#wladcapierscieni #lotr
Jakościowo wypadają w okolicach lub wręcz poniżej Uwe Bolla:
Ktoś (nie wiem, czy tu, czy na reddicie) powiedział, że u Jacksona elfowie wyglądali jak... elfowie ¯\_(ツ)_/¯ Ale aktorzy byli tak dobierani według aparycji i mieli taką charakteryzację, że wystarczyło, by postać pojawiła się na ekranie i nie było wątpliwości, że jest elfem. Było w tym ich wyglądzie coś magicznego.
Elfowie w Wiedźminie wyglądali z kolei jak nędzarze,
Ale serio, kiepsko to wygląda. Zero charakteru, wszystko jest takie bezpieczne, zachowawcze... scenografia, oświetlenie, no wszystko. Nic dobrego z tego nie będzie.
Ale co by nie mówić, nasz Wiedźmin był przaśny, niskobudżetowy, lecz oglądanie go w pewnym nawiasie było nawet przyjemne. No i przynajmniej charakteryzacja elfów była zamknięta w pewnej konwencji
@Majku_: Chyba najbardziej barwne porównanie, jakie dotąd widziałam w komentarzach, to "prezenter telewizyjny w kryzysie wieku średniego, którego właśnie zostawiła żona".
Kompletnie nie mogę dojść do ładu z powodami, jakimi kieruje się Amazon. Chcą być na siłę oryginalni? Odciąć się od wizji elfów u Petera Jacksona, czy ogólnie od typowego wizerunku elfa w fantasy? Pokazać, jak wspomniał wyżej @jast , że elfem
@Apaturia: Szczerze? Też już przestaję ogarniać. Podkręcenie roli kobiet (wojowniczka Galadriela), czy siłowe wciskanie czarnoskórych - na głównej jeden mirek w dyskusji ze mną napisał "sytuacja polityczna jest, jaka jest". No i trudno - można się z tym zgodzić, albo nie, ale taki mamy klimat.
Natomiast warstwa wizualna - charakteryzacja, scenografia - no tego to nie wiem, czym tłumaczyć.
Jak chcieli to pokazać to było po prostu zrobić historię o Berenie i Luthien. Gdzie Beren to głównie tylko obskakuje coraz większy oklep i leci mu z rąk, za co się nie weźmie. A Luthien? Luthien wchodzi na pełnej do samego Angbandu, żeby uratować Berenowi dupę, Melkora usypia czarami (podczas gdy Finrod we wczesniejszym pojedynku magicznym jest wdeptany w glebę), Saurona pogania w #!$%@? swoim psem
Ale zamiast robić fikołki (dla przykładu Isildur zamiast brata będzie miał siostrę o jakże wdzięcznym imieniu Karyna) mogliby wymyślić kompletnie nową postać, bohaterską kobietę na wzór Luthien, która przypadkiem dostała turbo ważną, hiper tajna misję, np. dosypać Sauronowi trucizny do zupy, ale