Wpis z mikrobloga

Chłop będzie jeździł do kołchozu autobusem, chodził 2km w jedną stronę od przystanku i tracił 2,5h na dojazdy, byle by zaoszczędzić 300 PLN. Benzyna taka droga, że samochodem wychodzi prawie 500 zł. Śmiechu warte, taki żywot kołchoźnika. Nigdzie nie był, nigdy nie żył.

#pracbaza #polska
  • 9
Chłop będzie jeździł do kołchozu autobusem, chodził 2km w jedną stronę od przystanku i tracił 2,5h na dojazdy, byle by zaoszczędzić 300 PLN. Benzyna taka droga, że samochodem wychodzi prawie 500 zł. Śmiechu warte, taki żywot kołchoźnika. Nigdzie nie był, nigdy nie żył.


@Mddzms99: dopóki jest to chwilowy stan i robisz coś żeby się wyrwać z kołchozu to nie ma co płakać tylko zacisnąć zęby i orać. Problem jest wtedy kiedy
@Mddzms99:
miałem taki kilkumiesięczny okres spowodowany brakiem samochodu

co mogę poradzić, jeśli to przymus to zrób wszystko, żeby jak najbardziej umilić sobie ten "tracony" czas - słuchaj książek, podcastów, zaplanuj zakupy w drodze powrotnej (coś co i tak byś zrobił później ale możesz teraz) itp.

od czasu do czasu zdarzało mi się drzemać w autobusie jak nie było za głośno

a jeśli sytuacja miałaby się nie zmienić w dłuższym czasie to