Wpis z mikrobloga

#motocykle #motomirko

Co myślicie o gaszeniu motocykla poprzez po prostu zakręcenie kranika i odczekanie 5 minut aż sam zgaśnie? Wtedy jest pewność, że na gaźniki nie "naciska" benzyna. Oczywiście piszę o dłuższych postojach, wiadomo, że nie będę czekać pod sklepem aż wypali benzynę xD dobry pomysł czy raczej ni?
  • 9