Wpis z mikrobloga

@RumClapton: Beach hut man - kojarzysz ten zapach jak cie obudzą kosząc trawe o 5 rano? No to własnie piękne świeżo skoszone chwasty okraszone lekkim deszczem XD
Memoir - piękna aromatyczny skóra
Overture - konina, skóra i gdzieś w oddali nuty zielone. Potwór.
Enclave - jedna z najpiękniejszych mięt
Myths - popiół, skóra, popoł i jakiś kwiatek
Do tego dodałbym jeszcze Jubilantion, Reflection i Epic man.( ͡° ͜ʖ ͡
@RumClapton: Oo moja ulubiona marka. Uwielbiam orientalne przyprawowce i kwiatowe aromaty dlatego z ulubionej marki ulubione pozycje to Epic, Jubilat, Reflection, Beloved, Beach Hut, Lyric, Myths i Sunshine.

Opusiki praktycznie wszystkie lubie - a top of the top to nr VI w wersji pre reform.

Nie siadły mi kompletnie ze starej szkoly Journey (wielka dawka pieprzu mnie odcina) i Memoir (piolun dla mnie jest strasznie mdły) a z nowej kolekcj jedynie
@RumClapton: Interlude Black Iris i zwykłe, Dia, Silver, Reflection - Te na co dzień. Raz na jakiś czas uwielbiam przypomnieć sobie zapach Journey, Jubilation i Gold. Reszta mi nie podeszła (został mi tylko Memoir, Bracken i Overture do przetestowania)
@fryco: @pionas1337: @dyniel: @morph999: @moskiii: @bartis55: @Grzesinek: @bez_szalu: @malani: @ucho_igielne: Dziekuję za opinie. Podobnie jak @ucho_igielne: jak na razie uważam, że za taka cenę powinno być lepiej, ale jednak to zapachy bardziej niszowe niż "fajne/znośne" jak mainstream. Reakcje otoczenia poniżej.

Ja do tej pory znam tylko kilka i skojarzenia mam takie:
Reflection - idący w damską stronę Le Male
Beach Hut
@RumClapton: Ja mam w d. opinie otoczenia. Nigdy bym nie sugerowal sie opiniami innych co nosic a co nie. Znaja moje hobby i toleruja wszystko co uzywam. Oczywiscie nie podkladam im pod nos wymagajacych zapachow, bo wiem ze osoby nie obwachane beda mialy prostackie skojarzenia i prostackie komentarze swiadczace jedynie o ich braku doswiadczenia i znajomosci sztuki perfumeryjnej.
Ja mam w d. opinie otoczenia. Nigdy bym nie sugerowal sie opiniami innych co nosic a co nie. Znaja moje hobby i toleruja wszystko co uzywam. Oczywiscie nie podkladam im pod nos wymagajacych zapachow, bo wiem ze osoby nie obwachane beda mialy prostackie skojarzenia i prostackie komentarze swiadczace jedynie o ich braku doswiadczenia i znajomosci sztuki perfumeryjnej.


@Grzesinek: Niby myślę podobnie, ale jednak chcę, aby to hobby mi służyło nie tylko