Wpis z mikrobloga

@trochelipa:

Zła taktyka.

- puszczaj w lewo wszystkie laski reklamujące profil na insta (nie dadzą w prawo), atrakcyjne cudzoziemki i osoby ewidentnie przejazdem w swojej miejscowości - nie dadzą w prawo. Profile z jednobarwnym profilowym tak samo.
- puszczaj w prawo WSZYSTKIE nieatrakcyjne laski i te z kilkoma zdjęciami, ale bez/z minimalną ekspozycją twarzy - prawie każdemu dają w prawo

tym sposobem zrobisz w #!$%@? algorytm i pójdziesz w górę, ku
@trochelipa: jak na tym samym koncie, to może nic nie dać - kluczem nie jest to, czy lasce wpadniesz w oko, tylko czy w ogóle się jej wyświetlisz

Sam to widzę po swoim koncie tinderowym - od miesięcy mam kilka polajkowań od profili, które ani razu mi się nie wyświetliły, co znaczy że algorytm kiepsko je ocenia.
@Filipterka25: Ja na darmowej wersji dostawałem polubienia ale nie widziałem tych dziewczyn. Wtedy wyskoczyła promocja 50% na tinder gold i odblokowałem sobie dostęp do tych, które dały mi polubienia (78 jeśli dobrze pamiętam).
Teraz zacznę tylko te sensowniejsze dawać w prawo i zobaczę czy będą jakieś efekty.
W ogóle to jest #!$%@?, że jeszcze rok temu na darmowej wersji codziennie miałem po 15-20 par. Chociaż z drugiej strony dopiero od niedawna
W ogóle to jest #!$%@?, że jeszcze rok temu na darmowej wersji codziennie miałem po 15-20 par. Chociaż z drugiej strony dopiero od niedawna mam wpisany wzrost karła 170 cm


@trochelipa: Niezły wynik. Ja stosuję filtr antygolddiggerowy: w ogóle nie mam na profilu swoich zdjęć, tylko kilka memów i fotkę kota, za to rozbudowany opis. Par wpada dużo mniej (jedna co kilka dni), ale po odfiltrowaniu, ekhem, bardzo dziwnych osób nawet