Wpis z mikrobloga

Tag do czarnolistowania - #oceniajzcinkito

Dzisiaj gra mocno popularna w ostatnich miesiącach, czyli najnowsza gra od studia From Software. Gorąco zapraszam do dyskusji :)

Elden Ring

Od początku pisałem o swoich wrażeniach i zwracałem uwagę na problemy tej gry, co nie zmienia faktu, że bawiłem się przy niej świetnie i nie przypominam sobie kiedy ostatnio przy jakiejś grze zrobiłem 70 godzin w niespełna dwa tygodnie.

Ale po kolei, fabuła. Nie istnieje i na tym temat mógłbym skończyć. Typowo soulsowy sposób prowadzenia fabuły, więcej wątków pobocznych. Brak quest loga dla mnie bardzo irytujący, przy tylu NPC i questach pobocznych byłoby to najzwyczajniej przydatne i zmuszanie graczy do prowadzenia jakiegoś excela czy zeszytu, żeby sobie notować z kim się gadało i gdzie nas wysłał nie przystoi w 2022, dlatego po prostu questy olewałem. Zrobiłem tylko to, co było wymagane przez trofea, albo to, co udało mi się zrobić w ciągu, ewentualnie przypadkiem. W lore gry się nie zagłębiałem, takie rzeczy mnie po prostu nie interesują w soulsach.

Grafika/muzyka/klimat - design lokacji to jest majsterszyk, tutaj gra jest top. Świetny design lokacji, w połączeniu z muzyką robi mega robotę jeśli o klimat chodzi. Graficznie gra odstaje od norm AAA, jest średnio i tyle. Do tego w tym miejscu warto wspomnieć o problemach technicznych, bo dotyczą one głównie kwestii graficznych. Spadki FPS odczuwalne, popiny tekstur i doczytywanie widoczne gołym okiem, w trakcie jazdy na koniu wygląda to po prostu źle, ale nie wpływa jakoś negatywnie na odbiór samej gry (przynajmniej dla mnie). Bardziej coś, o czym warto wspomnieć i się pośmiać, ale nic kluczowego dla samej gry.

Gameplay - no cóż, coś czym soulsy stoją. Jak to wygląda w pierwszym open worldzie od ER? Moim zdaniem bardzo, ale to bardzo nierówno. Początek gry, wiadomo, nauka, przyzwyczajenie do rozgrywki, więc jest trochę ciężko, jesteśmy słabi, ale dość szybko podnosi się poziom postaci. Mid-game to najlepsza część tej gry. Grę świetnie się eksploruje, choć z czasem zaczyna się zauważać, że masa tej eksploracji była bezużyteczna (np. idziemy do ruin i na 90% dostaniemy przedmiot, który się nam nigdy w grze nie przyda). Dużo zwiedzania, dużo fajnych lokacji, choć niestety z czasem monotonnych. Kolejne katakumby czy jaskinie nie za bardzo różnią się od poprzednich. Wrogów w grze jest ponad 150 podobno, ale ja tego nie czułem w tej grze. Podobni wrogowie w podobnych lokacjach, dużo recyclingów wrogów (tutaj żołnierze, tu żołnierze, tu ptak brązowy, tu ptak biały itd.). Szczególnie jak ktoś grał w inne gry FS, to część wrogów będzie znał z poprzednich gier. Recycling bossów to jeszcze gorszy mankament, bo o ile główne bossy są unikatowe (choć w sumie nawet jednego dużego bossa praktycznie powtórzyli), tak bossy poboczne potrafią się trafić z 5-6 razy w ciągu gry. Smoki to już w ogóle powtarzalne, różne typy, jeden wali ogniem, inny lodem, inny zgnilizną, ale tak naprawdę wszystkie walczą dokładnie tak samo i z czasem są po prostu nudne. Niektóre są bossami, inne nie, ale podejście takie samo.
Gra była dla mnie dość łatwa, starałem się dużo biegać i wszystko zwiedzać, szczególnie do Stolicy, później już trochę odpuściłem ze względu na powtarzalność. Po stolicy gra robi się absurdalnie głupia (nie trudna, głupia), a FS sięga po najprostsze i żałosne środki, żeby grę utrudnić. Late-game jest tragicznie głupi. Pomimo tego, że wsadziłem dużo punktów w życie (czego nigdy w grach FS nie robię), a mimo to w dalszych lokacjach zwykły podstawowy wróg potrafił mnie zabić na 2-3 hity co było dla mnie absurdalne. Bossowie tak samo dostali bardzo duży damage boost co bardzo mocno skłania do upraszczania sobie gry np. przez używanie summonów. Dla przykładu taka walka z Malenią - problemem w tej walce nie było nawet to, że była szybka, problemem nie było dla mnie nawet to, że się leczyła, ale zadawała absurdalnie duży dmg jak na takiego bossa. Uważam, że o wiele lepiej zrobiona była walka z Kosem w BB, który też był mega agresywny bossem, ale jednak zadawał względnie uczciwy damage, ataki mocniejsze były mocno sygnalizowane i łatwiejsze do uniknięcia. A Malenia w Eldenie ataki bardzo trudne do uniknięcia, absurdalnie mocne, a przy okazji jeszcze leczące ją.
Dodatkowo tak jak zawsze chwaliłem FS za uczciwość w walkach, tak tutaj uważam, że poszli na łatwiznę i bardzo dużo przeciwników one-shotuje co zabija radość z walki. Zdarzało się, że bossy w grach FS one-shotowały, ale przeważnie były to albo pojedyncze ataki, albo bardzo rzadko używane czy względnie łatwe do uniknięcia, tutaj cała masa one-shotów, na które jest bardzo łatwo wpaść. FS wprowadziło też system craftingu, dla mnie był całkowicie zbędny, skorzystałem z niego raz, jak szedłem do wieży i musiałem kolorowe kamienie zrobić. Do tej dochodzą mechaniki typu wielkie runy i gra, która oczywiście nigdzie wprost nie mówi jak je aktywować, ja się dowiedziałem w połowie gry i to całkowicie przypadkiem z wpisu na wykopie.

Mimo wszystko uważam, że to bardzo dobra gra, choć bardziej podobały mi się inne gry FS i wolałbym, żeby wrócili do gier liniowych.
Ocena końcowa - 8/10 (za sam gameplay dałbym 9/10, ale minus 1 za problemy techniczne, lenistwo i durne rozwiązanie w późnym etapie gry, powtarzalność i recycling nawet nie tylko wewnątrz gry, ale też względem innych gier FS).

#ps4 #ps5 #xbox #xboxone #xboxseriesx
Pobierz Cinkito - Tag do czarnolistowania - #oceniajzcinkito

Dzisiaj gra mocno popularna w...
źródło: comment_1656927899YwaemvvPd7S7EgnCyOxfrz.jpg
  • 6
Dotychczasowe gry, których recenzje pisałem:

The Binding of Isaac: Rebirth - 10
Ghost of Tsushima - 9.5
NieR: Automata - 9
Returnal - 9
The Last of Us 2 - 9
Spiritfarer - 9
Horizon Forbidden West - 8.5
Elden Ring - 8
Kena Bridge of Spirits - 8
Marvel's Guardians of the Galaxy - 8
Hades - 8
Ratchet & Clank Rift Apart - 7.5
It Takes Two - 7
Cat
@Cinkito: kiedyś na x360 kupiłem dark soulsa i ta gra tak mną pozamiatała podłogę, że nawet się teraz nie zbliżam do gier tej firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°) a naprawdę byłem najarany na tę grę, znalazłem ją na filmikach na YT i jak zobaczyłem to musiałem kupić, wiedziałem że jest trudna, ale to i tak przerosło moje wyobrażenia
kiedyś na x360 kupiłem dark soulsa i ta gra tak mną pozamiatała podłogę, że nawet się teraz nie zbliżam do gier tej firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°) a naprawdę byłem najarany na tę grę, znalazłem ją na filmikach na YT i jak zobaczyłem to musiałem kupić, wiedziałem że jest trudna, ale to i tak przerosło moje wyobrażenia


@Zielony_Ogr: Elden Ring jest trochę łatwiejszy, można o wiele łatwiej