Wpis z mikrobloga

@kuroszczur chodzi o to,że nie bardzo planowaliśmy a będzie. Różowa na tą chwilę zarabia 3500, ja ok 8500 ale sporo z tego wydaje na inne zobowiązania. Niedługo będę zarabiał ok 9500. Myślę,że te 10 zostanie.
@wypokowytrol: Przecież na dziecko nie wydaje się każdego miesiąca po 5 koła. Tak samo każdego miesiąca nie urządza się im na nowo pokoju.

Wliczając jedzenie, pieluchy i ubrania, o ile nie jesteś świrem ubierającyn małego gluta w gucciego, to może 600/800 zł miesięcznie, a pewnie nawet mniej bo zawsze ktoś coś da w prezencie. Nigdy tego nie liczyłem dokładnie.
@wypokowytrol: Nasze dziecko naprawdę źle nie ma, dostaje produkty wysokiej jakości a i tak jego wpływ na budżet jest niewielki. Nie zarabiamy jakoś super dużo, zdecydowanie mniej niż Wy. Znacznie więcej wydajemy na siebie i to my najczęściej zaburzamy budżet domowy, a nie mały :D Na wykopie dziecko prezentowane jest jak czarna dziura finansowa, ale w 99% przez ludzi, którzy nie mają dzieci i próbują sobie jakoś wyjaśnić wiesz, swoją sytuację
@hakunnin: dzieci to budzet reperuja xD co mlode dostana na urodziny czy cos to im odkladamy (kazda ma swoja koperte i bedzie na jakies meble do pokoju kiedys czy rower czy cos) i maja tam po kilka tysi juz xD a nie dostaja jakis cudow ot zamiast kolejnych durnych zabawek dziadek da 100zl i tyle i sie zbiera.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wypokowytrol: wydatki wiadomo, że są bo najpierw pieluchy, sztuczne mleka, co chwila nowe ciuchy bo rośnie i się nie mieści (tutaj jak macie jakas rodzinę co ma starsze dzieci to się do nich uśmiechnijcie czy im na strychu nie zalegają). Potem takie bzdety znikają, ale inne się pojawiają bo to basen, to balet, to nowy rower etc. Ale tak jak napisali przedpiścy - przy takich zarobkach spokojnie ogarnięcie. Nie czytaj wykopowych
sztuczne mleka,


@Borysko_88: A i to odpada, jezeki dziecko karmione piersią.
@wypokowytrol: dużo zalezy od Was.
Ciuchy możesz za grosze odkupić na vinted/olx/lokalnych grupach. A możesz kupować i takie, że jeden bodziaki za 5dych.
Łóżeczko itd- też możesz kupić za 5k albo najprostsze za stówę.

Jezeli będzie partnerka karmic piersią, to odpada koszt mieszanek, butelek itd.
To wydatki jest bardzo względne, ale dzieci to przy podstawowych wydatkach i rozsądnym podejściu
@wypokowytrol: Z dzieckiem jak i z dorosłym, zależy na jakim poziomie chcecie żyć. Bez problemu można ogarnąć ubranka, wózek, foteliki używane i wtedy koszta są niskie albo „rozpieszczać” drogimi gadżetami. Wózek możesz kupić za 100zł i za 10000zł xD zanim dziecko się urodzi można odnieść wrażenie, że trzeba mieć dużo rzeczy a to nie jest prawda.
@HorribileDictu: moje nowych ciuchów praktycznie w ogóle nie mają, tylko buty, majtki i skarpetki im kupuje. Znajomi obdarzają nas workami ciuchów, jak czegoś brak to kupuje na olx lub w lumpach. Czyste, markowe albo i nie, nikt by nie zgadł ze to z drugiej ręki. Nowe to mamy z Lupilu od Lidla, np. piżamka ma trzy miesiace i ladnie sie trzyma nadruk, nie rozciaga się i od kilku mam slyszalam że
@HorribileDictu: wiesz co, ja też 99% mialan z rodziny/od koleżanek, ale ogólnie uważam, że nie ma co przesadzac.

Spoko są i z pepco niektire, Lidla, Auchana.
Też firma Robik robi fajne. Alvo jakis czas temu młody dostal od mojej mamy bardzo fajne bodziaki z allegro, kupowala od użytkownika "Krzysiu jarzyna" czy coś takiego :D
Zanim.dziecko wyrosnie, to nie zdąży się i tak zepsuć, za to miałam dla moich chłopaków właśnie nawet
@Malachitowa_Laka_Morza: @agaja: Potwierdzam, że po praniu te ciuszki z Pepco, KIK, H&M, Krzysiu jarzyna z Allegro (wyprawkowo.pl) są super.

Mieszane uczucia mam co do Sinsay, bo rozmiarówka jest tam najbardziej adekwatna (56 jest faktycznie małe) ALE body z 5-paku po praniu się rozszerzyły. Pozostałe ciuchy ok.

Z Lupilu jakoś nie mogę trafić, co idę do Lidla to nic praktycznie nie ma z niemowlakowych rzeczy, chyba czas zacząć obserwować ich gazetki
@HorribileDictu: z Lidla można przez internet zamawiac.
Ja osyatnio na wyprzedaży kupiłam spodenki bardzo fajne za 7zl, też kiedyś była niedroga pizsmka z psim patrolem, zresztą sobie też fajne spodnie dresowe wzięłan.
Warto tam popatrzeć,,bo mają fajne rzexzy, też do domu i kuchni..