Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@smoczewski: ale wracając ze sklepu mialem rowerzystow. Matka z synem, matka na pol pasa wjechała rowerem więc prawie do 0 dalem, syn na chosniku po drugiej stronie. Nagle z nikąd maly piesek jej wylecial, gdybym nie stanął to by było po nim, ludzie kompletnie nie mają wyobraźni. Oczywiście byłem mily, pomachalem, objechalem jak już moglem, ale nie przemówisz do rozsądku. A zakret z dlugim łukiem i mala widoczność tam jest.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Slomek: spotkały się w jednym miejscu 3 baby i 3 prowadzone przez nie auta.

To się z zasady nie mogło dobrze skończyć.

Tyle dobrze, że może nie jechały suvami, bo to zwiększa ryzyko szkody i tragedii.

A drzwi wyklep na jej koszt, może to ją nauczy rozglądać się dokładniej na raz następny.