Wpis z mikrobloga

Najwspanialsze w naszej reprezentacji jest to, jak trudno ją rozgryźć.

Jesteś takim Meksykańcem, masz założenia taktyczne na mecz, jakiś cel, wytrenowane schematy. Po pięciu minutach meczu zdajesz sobie sprawę, że to trochę tak, jakbyś miesiącami pisał doskonałą pracę dyplomową, żeby promotor uznał przed obroną: "No fajna, ale weź ją napisz ją po chińsku.

Nawet jeśli Meksyk jakimś cudem wygra ten mecz, to ich piłkarze i tak będą cierpieć na PTSD.

#mecz