[Nateusz1]

Jaki jest sens tych ćwiczeń, skoro i tak w razie wojny ostatni ruski żołnierz zginie trafiony Himarsem gdzieś na Białorusi?
#ukraina #wojna

[BayzedMan]

@Nateusz1: Pewnie chca wylapac ludzi, ktorym sie sluzba spodoba albo inna praca. Chca stworzyc nowe dywizje i jednostki.

[Jimmybravo]

@Nateusz1: Najpierw strzela się artylerią a później wchodzi piechota i dobija.

[Nateusz1]

Chca stworzyc nowe dywizje i jednostki.

@BayzedMan: Ciekawe po co jak same lotnictwo NATO wystarczy i nasza artyleria plus może 2-3 dywizje zmechanizowane wystarczą, a je już mamy bo je tworzy armia zawodowa.

[BayzedMan]

@Nateusz1: Nie wiem szczerze, ale takie plany maja.

[error101]

@Nateusz1: Główny cel to przeszkolić jak najwięcej ludzi by w razie konieczności mieć z nich użytek na tyłach i prościej takich ludzi później włączyć do innych jednostek w celu uzupełnienia strat. Drugorzędny cel to słynne "fake it until make it", obecnie wojsko opierając się tylko na zawodowych żołnierzach jest za mało liczebne przy obecnym a tym bardziej przyszłym sprzęcie na pełnoskalowy konflikt typu ten na Ukrainie po prostu. Trzeciorzędny cel to

[Nateusz1]

@error101: Przecież zanim tych ludzi w ogóle wezwą do armii w razie konfliktu, nawet tylko do pomocy na tyłach, to już ruska armia będzie usmażona na Białorusi przez lotnictwo i artylerię NATO. Bo tak walczy NATO, a nie jak chce Bartosiak żeby wpuszczać wroga na własny teren.

A sam sojusz posiada ok. 1 mln żołnierzy zawodowych, i to jest rezerwa, która będzie zasilać armię, a nie polscy cywile na szybko przeszkoleni

[error101]

@Nateusz1: Powiedz to ruskim, oni nie rozumieją ani nas, ani NATO. Głównie chodzi o odstraszanie, bo ruscy z NATO przegrają tak czy siak ale pierwsze uderzenie w postaci setek rakiet Polska musiałaby przyjąć a jak będą widzieć, że nawet bez NATO wciągną się w bagno to prawdopodobnie odpuszczą. Też będziemy musieli przynajmniej spowolnić niektóre formacje by przewaga w powietrzu przyniosła odpowiednie rezultaty. Jest to też pewne zabezpieczenie w razie rozpadu NATO,

[Nateusz1]

@error101: Rolę odstraszania to pełni nowoczesny sprzęt wojskowy, zdolności i stopień profesjonalizacji armii, a nie ilość wyszkolonego mięsa armatniego, którego 90% i tak będzie chciało uciec z kraju. Ruscy na pewno nie patrzą na ilość rezerwistów tylko raczej na ilość Himarsów, Abramsów, lotnictwa itp. Bo to jest zagrożenie dla ich armii, a nie np. 200 tys rezerwistów po miesięcznym szkoleniu.

Zresztą kto ci w dzisiejszych czasach będzie walczył? Wojsko powinno być